Dzień Matki już za kilka dni… W zeszłym roku przygotowałam bukiet babeczkowy, a tym razem też są babeczki i bukiet, ale kwiaty są prawdziwe (i oczywiście jadalne!). Bratki, fiołki i różane aromaty, która mama tego nie doceni? 🙂
Babeczki różano rabarbarowe upiekłam i obfotografowałam razem z Dagmarą z bloga Cała Reszta, jej tekst „Już nie pamiętam” został nagrodzony w tegorocznym konkursie Blog Roku – kto nie czytał niech nadrabia zaległości. Znowu się przekonałam, że Kraków obfituje w zdolne (i sympatyczne!!) blogerki 🙂 Babeczki pojawiły się gościnnie na blogu Dagmary.
Babeczki są bardzo wilgotne, mało słodkie – cały cukier skupia się w kwiatowej dekoracji. Kwiaty w cukrze robiłam pierwszy raz, ale podobną technikę zastosowałam już w torcie z pokrzyw. Efekt jest niesamowity!
Przepis jest nieskomplikowany i szybki, w sam raz dla zabieganej mamy (choć idealnie byłby gdyby zrobił je dla niej ktoś inny…)
Składniki na ok. 10 babeczek.
Ciasto
100 g miękkiego masła
90 g cukru pudru
2 jajka
100 g mielonych migdałów
2 łyżeczki konfitury z płatków róży lub wody różanej
65 g kefiru
40 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
oraz 2 łodygi rabarbaru (ok. 150 g)
Mąkę przesiewamy z proszkiem i odkładamy.
Rabarbar kroimy w 1 cm, lub nieco mniejsze kawałki.
Masło miksujemy z cukrem pudrem na jasną i puszystą masę. Dodajemy po jednym jajku oraz migdały, po każdym dodaniu miksując. Następnie dodajemy różę, kefir i miksujemy na gładkie ciasto. Do masy przesiewamy mąkę z proszkiem, krótko mieszamy. Ciasto rozdzielamy między 10 papilotek, do masy wciskamy kawałki rabarbaru.
Babeczki pieczemy w 160 C przez ok. 30 minut lub do suchego patyczka. Studzimy.
Krem
250 g mascarpone
125 g śmietany kremówki 36% lub 30%
2-3 łyżeczki cukru pudru
2 łyżeczki wody różanej
Wszystkie składniki miksujemy na gęsty krem, ok. 5 minut. Kremem dekorujemy babeczki różano rabarbarowe i przed samym podaniem ozdabiamy kwiatami w cukrze. Użyłam końcówki Wilton 1M.
Kwiaty w cukrze
jadalne kwiaty (np. bratki, fiołki)
białko
drobny cukier
Przy pomocy pędzelka każdy kwiat smarujemy dokładnie białkiem (z jednej i drugiej strony), posypujemy cukrem i odkładamy na kilka godzin do zaschnięcia. Kwiaty kiedy wyschną stają się całkiem twarde i można je długo przechowywać.
Smacznego!