Ostatni przepis z naszego jesiennego słodkiego bufetu. Dyniowe ślimaczki z cynamonem, bardzo jesienna klasyka. Aromatyczne, wilgotne ciasto z dodatkiem mleczka kokosowego, rodzynek i orzechów tworzy z nadzieniem cynamonowym naprawdę dobraną parę! Prawda, że upieczone w okrągłej foremce i polane lukrem przypominają smakowity tort? Spróbujcie i przekonajcie się, że te dyniowe drożdżówki nadają się nie tylko na drugie śniadanie, ale również jako efektowny deser…
Składniki na ok. 9 dużych drożdżówek lub ok. 14 mniejszych:
50 g roztopionego masła,
240 g pure z dyni*,
1/2 szklanki mleczka kokosowego (ewentualnie śmietany kremówki, tłustego lub skondensowanego mleka),
1 duże jajko,
100 g cukru,
520 g mąki,
2 łyżeczki cynamonu,
po 1/2 łyżeczki imbiru, kardamonu, gałki muszkatołowej i goździków,
szczypta soli,
110 g bakalii (żurawina, rodzynki, dowolne orzechy),
7 g suchych drożdży.
Nadzienie:
100 g rozpuszczonego masła,
80 g białego cukru,
70 g brązowego cukru,
2 łyżeczki cynamonu,
1/2 łyżeczki imbiru,
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej,
1/4 łyżeczki kardamonu.
Lukier:
kilka łyżek cukru pudru,
łyżka ekstraktu waniliowego,
woda.
Zdecydowanie polecamy Wam podprażyć orzechy przed dodaniem do ciasta, zyskają piękny aromat! Mokre składniki mieszamy w jednej misce, suche w drugiej, następnie łączymy i wyrabiamy ciasto. Odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na ok. 1-1,5 h, powinno podwoić objętość. Do ciasta możecie użyć również świeżych drożdży, ale osobiście polecamy Wam drożdże instant. Jeszcze nigdy nas nie zawiodły, są też prostsze w obsłudze… W między czasie przygotowujemy nadzienie: masło mieszamy z cukrem i przyprawami, odstawiamy.
Kiedy ciasto wyrośnie ponownie krótko je wyrabiamy, rozwałkowujemy na kształt prostokąta (o wymiarach mniej więcej jak duża prostokątna blacha), ciasto powinno mieć grubość ok. 1 cm. Smarujemy je nadzieniem i zwijamy wzdłuż krótszego boku. Następnie kroimy ostrym nożem na plastry, zależnie od tego w jakiej blaszce zamierzacie piec drożdżówki – jeśli chcecie uzyskać wysoki „tort” proponujemy pociąć ciasto na maksymalnie 9 fragmentów i upiec je w małej tortownicy (17 – 21 cm), lub pokrójcie ciasto na ok. 14 bułeczek i upieczcie w większej foremce (26 cm średnicy). Ciasto pieczemy w 180ºC : wysoki tort ok. 1 h (pod koniec możecie przykryć je folia aluminiową by za bardzo się nie spiekło), niższy 35 – 40 min.
Ciepłe ciasto polewamy lukrem, choć równie dobre jest bez…
Smacznego!
* Duże znaczenie ma to jakiej dyni użyjecie. Najlepsza będzie francuska zielona dynia, jest dość popularna nie powinniście mieć kłopotu ze znalezieniem jej – to najlepsza naszym zdaniem dynia do słodkich wypieków. Możecie użyć też innej odmiany, ważne jest by miała intensywny pomarańczowy kolor i lekko słodkawy smak.
1 comment
Świetny pomysł. Apetycznie.