Przygotowania do Świąt Wielkanocnych uważam za otwarte!
Mazurek orzechowy na waflu z zapiekanym lukrem żółtkowym. Jestem fanką kruchego ciasta i zwykle robię mazurki właśnie na nim, ale tym razem chciałam wypróbować przepis ze starej książki kucharskiej na mazurek miodowo orzechowy na waflu. Mazurek okazał się totalnym niewypałem i nie wiem czy to moja wina czy może przepisu. Często piekę korzystając ze starych przepisów, i często irytuję się bo są one enigmatyczne, niedokładne i bardzo oszczędne w słowach – kiedyś takie rzeczy nie miały znaczenia, wszyscy piekli w piecach, mieli podobne formy i wiedzieli widocznie o co chodzi. Gospodynie piekły na oko i wychodziło, a dziś? Zastanawiam się czy te wszystkie ciasta z kopy jaj, kg mąki naprawdę zawsze wychodziły? Zmarnować 20 żółtek to by była dopiero tragedia…
Dziś wszystko musi być dokładnie opisane, wymierzone i jeszcze ze zdjęciem, bo inaczej to nie wiadomo czy się uda, a jak się nie uda to przecież szkoda marnować składniki itp. – co jest w sumie ironią biorąc pod uwagę ile marnujemy wszystkiego, od prądu po jedzenie… Może te stare przepisy i podejście do pieczenia to kwintesencjia slow life, do którego tak wszyscy dążą?
Wracając do mazurka, z powodu klapy jakim się okazał ten pierwszy przetestowałam kilka innych przepisów, nic mi nie odpowiadało, w końcu opracowałam własny. Na waflu, bo miałam całą paczkę do zużycia, ale można go spokojnie zrobić na Waszym ulubionym kruchym cieście. Masa orzechowa jest wilgotna i aromatyczna, smaczku dodaje dżem malinowy, a na wierzchu pyszny zapieczony kogel mogel. Piekłam w swojej karierze bardziej oszałamiające mazurki, ale ten jest naprawdę bardzo przyzwoity i smaczny.
Składniki na blachę 20 x 25 cm
1 wafel (20 x 30 cm)
dżem malinowy
45 g orzechów włoskich (użyłam mielonych)
45 g orzechów laskowych (użyłam mielonych)
20 g mąki gryczanej (można zastąpić pszenną)
75 g cukru
szczypta soli
1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
75 g masła
2 małe jajka (lub jedno XL)
Lukier
3 żółtka
100 g cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Wafel przycinamy o foremki o wymiarach 20 x 25 cm. Foremkę wykładamy papierem do pieczenia, wkładamy wafel i smarujemy go cienką warstwą dżemu.
Orzechy mielimy i prażymy kilka minut w piekarniku nagrzanym do 200 C, aż się przyrumienią – uwaga łatwo je przypalić, pilnujcie ich cały czas. Studzimy.
Mąkę, sól, cukier i przyprawy mieszamy trzepaczką, dodajemy pozostałe składniki i miksujemy tylko do uzyskania gładkiej masy – nie chcemy niepotrzebnie napowietrzyć kremu.
Krem wykładamy na wafel, wyrównujemy i pieczemy ok. 25 minut w 175 C, do lekkiego zarumienienia.
Pod koniec pieczenia przygotowujemy lukier, ucieramy żółtak z cukrem, kiedy zrobią się jasne i puszyste dodajemy mąkę ziemniaczaną i dokładnie mieszamy.
Na podpieczony mazurem wylewamy lukier, i zapiekamy jeszcze 5 min. Studzimy i dekorujemy.
Smacznego!
4 komentarze
Wygląda fenomenalnie! i tak pięknie udekorowany. Zero tandety
Dziękuję! Jestem uczulona na tandetę świąteczną także bardzo doceniam komplement 🙂
Cudnie to wygląda, jutro rano zabieram się za pieczenie tego mazurka – trzymaj kciuki! Mam tylko szybkie pytanie – co to znaczy „75 masła”? 🙂
Chodzi oczywiście o 75 g masła, już uzupełniłam w przepisie 🙂 Pozdrawiam i Wesołych Świąt!