Zrobiło się bardzo czekoladowo, a to jeszcze nie koniec! Chyba dopadło mnie wiosenne przesilenie, a wiadomo czekolada jest najlepsza na wszystkie smutki, przesilenia itd. A więc dziś serwuję prosty i szybki przepis na pyszne ciasteczka czekoladowe (właściwie kakaowe 🙂 ) Na początku byłam trochę do niego sceptycznie nastawiona, i zrobiłam połowę porcji, ale pożałowałam tego już po skosztowaniu surowego ciasta… Było przepyszne, a już po upieczeniu, jeszcze ciepłe ciasteczka – bajka. Ręka sama sięga po kolejne…
Przepis jest bardzo wydajny nawet z połowy wyszło mi sporo ciastek. Posmarowałam je żółtkiem i posypałam grubo zmielona solą, co sprawiło, że wyszły prawie wytrawne. Ciasto dobrze się wycina, nie traci kształtu w trakcie pieczenia, można zrobić z niego grubszę miękkie ciastka, lub cienkie i chrupiące. Bardzo fajny przepis!
Przepis pochodzi z książki Smitten kitchen czyli Smaki Nowego Yorku .
Składniki na ok. 45 ciastek o średnicy 4 cm.
Ciasto
115 g miękkiego masła
150 g curu pudru
1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
28 g kakao
185 g mąki
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
Masło i cukier miksujemy na puszystą masę, dodajemy jajko i ekstrakt i miksujemy jeszcze ok. 2-3 minuty. Makę przesiewamy z kakao, proszkiem i solą i stopniowo dodajemy do masy maślanej. Zagniatamy, aż ciast będzie jednolite, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na minimum 1 h.
Po tym czasie ciasto wałkujemy na grubość ok. 5 mm i foremką wycinamy ciasteczka, które następnie przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Ciasto można też wałkować cieniutko na ok. 3 mm – wtedy ciastka będą bardziej kruche (pieczemy krócej ok. 7-8 minut).
Grubsze ciastka pieczemy ok. 10-11 minut w 175 C.
Najlepsze jeszcze na ciepło ze szklanką mleka 🙂
Smacznego!
1 comment
Ciasteczka wyglądają przepysznie 🙂 Ile wyjdzie tych ciasteczek? Jeśli będziemy je robić zgodnie z proporcjami podanymi w przepisie? 🙂