Rumtopf to niemiecka nalewka owocowa na rumie, nazwa znaczy dokładnie garnek z rumem. Tradycyjnie przygotowuje się ją przez całe lato, stopniowo dodając kolejne owoce i maceruje, aż do świąt Bożego Narodzenia. Gotowy rumtopf podaje się jako dodatek do ciast i deserów, naleśników, gofrów czy lodów lub pija w formie nalewki (albo z herbatą!).
Najlepiej użyć dobrej jakości wysokoprocentowego rumu (nie ma znaczenia czy będzie to rum biały czy ciemny, choć zdecydowanie najlepszym wyborem jest STROH).
Tradycyjnie do nalewki używa się truskawek moreli, brzoskwiń, czereśni, wiśni, malin, porzeczek, gruszek czy śliwek. Im więcej użyjecie owoców tym bogatszy uzyskacie smak.
Większość przepisów jakie znalazłam podaje by nalewkę przygotować w 5 litrowym słoju, ale stwierdziłam, że robię mniejszą porcję 2 l – przeliczając proporcje wyszło, że przy 5 rodzajach owoców (2,5 kg) potrzebuję 2,5 l rumu (!), byłaby to chyba najdroższa nalewka świata 🙂 No, ale jeśli będzie smakować tak jak się spodziewam to w przyszłym roku bardziej poszaleję. Mam też w planach przygotować drugą wersję, jesienną.
Nie trzymałam się bardzo wiernie proporcji, okazało się, że ciężko byłoby to wszystko zmieścić. Możecie natomiast śmiało przeliczyć, że na ok. 100 g owoców potrzebujemy mniej więcej 50 g cukru i tyle rumu, by owoce były nim całkiem przykryte. Im mocniejszy rum tym więcej można dodać cukru. Jeśli wolicie bardziej wytrawne nalewki wtedy można proporcje nieco zmodyfikować i użyć mniejszej ilości cukru.
Teraz jest ten moment, że większość owoców jest pod ręką, można Rumtopf przygotować za jednym zamachem.
Bardzo jestem ciekawa efektu końcowego, ale o efektach dam znać dopiero zimą!
Składniki na 2 l słój
ok. 0,75 l dobrego wysokoprocentowego rumu (najlepiej 80% STROH)
ok. 500 g cukru trzcinowego
ok. 1-1,2 kg owoców (u mnie truskawki, porzeczki czerwone i białe, morele, czereśnie, maliny i jeżyny)
Owoce powinny być dojrzałe (im bardziej tym lepiej), nie uszkodzone. Myjemy je, te większe kroimy na kawałki. Czereśnie/wiśnie i morele drylujemy.
Partie po ok. 200 g owoców układamy w słoju i zasypujemy porcją cukru (ok. 100 g). Zalewamy rumem tak by je przykryć i odkładamy w ciemne i chłodne miejsce. Stopniowo dodajemy kolejne porcje owoców, każdą zasypując cukrem i zalewając rumem do zapełnienia słoja. Owoce powinny być całkowicie przykryte rumem.
Rumtopf powinien dojrzewać w chłodnym i ciemnym miejscu przez ok. 3 miesiące, a najlepiej do Bożego Narodzenia. Co jakiś czas potrząsamy słojem, by cały cukier się rozpuścił.
Kiedy nalewka będzie gotowa odsączamy owoce, a płyn rozlewamy do butelek.
Smacznego!
4 komentarze
Stopniowo dodajemy owoce do zapełnienia sloja tobie mniej więcej ile? Dwa trzy dni przerwy zanim dodamy kolejna partie owoców i cukier?
Nie 🙂 Chodzi o to, że dodajemy je stopniowo w miarę dostępności kolejnych owoców, teoretycznie przygotowanie Rumtopf zaczynamy w czerwcu od truskawek, a kończymy jesienią na śliwkach. Jeśli mamy wszystkie owoce pod ręką to nalewkę przygotowujemy za jednym zamachem.
Ach taaak. Dziękuję
Ja myślałem, że lata się samolotem, a tutaj wychodzi, że lata się na rumie. Tak przynajmniej sugeruje tytuł: nalewka z owoców – lata na rumie… Pozdrawiam af