Na dzisiejsze wspaniałe komunistyczne święto upiekłam sobie tort. Sobie i wszystkim Paniom oczywiście! Ciasto nie zawiera mąki i smakuje zupełnie jak brownie. Do przełożenia użyłam boskiego ganache z karmelizowaną białą czekoladą i świeżych malin. Niespecjalnie przepadam za białą czekoladą, ale w tej postaci to zupełnie co innego… Efekt końcowy jest absolutnie wart czasu i wysiłku włożonego w przygotowania!!
Makaroniki i kwiaty są dla mnie synonimem kobiecości, musiały się więc znaleźć na torcie… Zwykle staram się używać owoców sezonowych, ale nie mogłam czekać z wypróbowaniem tego pomysłu do lata, więc dla malin (z Maroka) zrobiłam wyjątek.
Nie wiem jak Wam, ale mi się tak bardzo podoba efekt końcowy, że mogłabym zjeść tort z dekoracją 🙂 Co właściwie częściowo zrobiłam…
Składniki na wysoki torcik o średnicy 15 cm (4 piętra) – wystarczy spokojnie dla 14-16 osób, lub niższy 20 cm (2 piętra).
Ciasto
200 g miękkiego masła
200 g cukru pudru
5 jajek (żółtka + białka)
200 g gorzkiej czekolady
200 g mielonych migdałów
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i studzimy.
4 foremki o średnicy 15 cm natłuszczamy i wykładamy papierem do pieczenia, dno i boki (lub dwie większe o średnicy 20 cm).
Masło, cukier i żółtka ubijamy mikserem przez 7 minut, aż powstanie jasna i puszysta masa, dodajemy roztopioną czekoladę i mielone migdały i dokładnie mieszamy. Białka ubijamy na sztywną piane i w trzech partiach łączymy z resztą ciasta, delikatnie mieszając. Ciasto rozdzielamy między foremki i pieczemy w nagrzanym do 175 C piekarniku przez 20-25, do momentu kiedy na wykałaczce włożonej w środek ciasta zostanie tylko kilka wilgotnych okruszków.
Całkowicie studzimy i chłodzimy kilka godzin w lodówce przed złożeniem tortu.
Przełożenie
Ganache z karmelizowanej czekolady
300 g białej czekolady
300 g śmietany kremówki 30%
oraz 500 g malin (lub więcej, ile zmieścicie w torcie)
Ganache i czekoladę należy przygotować 2 dni wcześniej. Użyjcie czekolady dobrej jakości o zawartości masła kakaowego minimum 30%.
Karmelizujemy czekoladę: nagrzewamy piekarnik do 100-110 C, czekoladę łamiemy w kostki i wykładamy równomiernie na silikonową matę. Pieczemy w nagrzanym piekarniku przez ok. 40-60 minut, co 10 minut wyjmując i dokładnie mieszając czekoladę – dzięki temu proces karmelizacji będzie następował równomiernie i czekolada się nie przypali. Czekolada w trakcie karmelizacji zmieni kolor na beżowy, a następnie karmelowy.
Czekolada w trakcie pieczenia może się zbrylić i będzie ciężko ją wymieszać. Zdarza się to zwłaszcza jeśli użyliście czekolady gorszej jakości i piekarnik jest zbyt rozgrzany, ale bez obaw – po dodaniu śmietanki wszystkie grudki się rozpuszczą.
Karmelizowałam ten sam rodzaj czekolady kilka razy z różnym efektem. Zdecydowanie polecam kupić droższą – po karmelizacji jest gładsza, a ganache ma lepszą fakturę.
Możecie przygotować ganache ze świeżo karmelizowanej czekolady, lub później.
Śmietankę doprowadzamy do wrzenia i zalewamy nią czekoladę, odkładamy na kilka minut, a następnie dokładnie mieszamy do uzyskania gładkiej masy. Jeśli czekolada nie rozpuściła się całkowicie możecie podgrzać ganache na kąpieli wodnej, i mieszać, aż będzie gładki.
Masę wkładamy do lodówki całą noc, a najlepiej na 24 h. Przed złożeniem tortu ubijamy masę mikserem przez kilka minut, aż zgęstnieje i stanie się puszysta.
Polewa
25 g gorzkiej czekolady
20 g golden syropu
1 łyżeczka gorzkiego kakao
20 g śmietany kremówki
Wszystkie składniki podgrzewamy w kąpieli wodnej i mieszamy do uzyskania gładkiej masy, jeśli polewa jest zbyt płynna władamy na kilka minut do lodówki.
Złożenie
Blaty ciasta wyrównujemy nożem. Każdy krążek smarujemy ganache, na masę nakładamy maliny zostawiając kilka do dekoracji. Uwaga blaty muszą być mocno schłodzone, bo ciasto jest delikatne (można je po przycięciu lekko zmrozić, jeśli chcecie uzyskać ładny efekt „naked cake”).
Złożony tort chłodzimy przez 30 minut, a następnie dekorujemy polewą
Dekoracja
Tort dekorujemy malinami, makaronikami i świeżymi kwiatami, efekt murowany!
52 komentarze
Magiczny!!!.
Cieszę się, że Ci się podoba 🙂
WOW, piękny 🙂
Dziękuję!!
Nie mogę się napatrzyć… Wygląda niesamowicie!
Dzięki!!
Przecudowny! Uwielbiam dekoracje w postaci żywych kwiatów na ciastach <3
P.S. Gratuluję nominacji w plebiscycie Blog Roku! Będę mocno trzymać kciuki w piątek 😉
Bardzo dziękuję! Żywe kwiaty są najpiękniejszą ozdobą, z nimi każdy tort wygląda bosko. Dobrze, że idzie wiosna będę mogła częściej je wykorzystywać w dekoracjach 🙂
Powaliło mnie na łopatki. Przepiękny!! 🙂
🙂 miło to słyszeć!
Blog Roku Twój! Wielkie gratulacje!!! Buziaki i uściski serdeczne!
Bardzo, bardzo dziękuję! Takie komentarze dodają skrzydeł!
Tort jak i reszta wypieków na blogu zachwycający! Serdecznie gratuluję wygranej Bloga Roku 🙂 Będę tu zaglądać 🙂
Dziękuję 🙂 Ogromnie mi miło!!
Gratuluję wygranej! Twoje wypieki to dzieła sztuki – są wspaniałe. Można wiedzieć jakiego obiektywu używasz do swoich zdjęć?
Dziękuję!!! Używam Nikona – Nikkor 35mm f/1.8G 🙂
Wielkie wooow! Czy to się je 🙂 ? To jest sztuka i tyle w temacie! 🙂
Je się oczywiście! I później prosi się o dokładkę 🙂
Zważył mi się ganache. Po nieudanych kilku próbach ratowania musiałam wyrzucić. Nie wiem dlaczego tak się stało. Tyle pracy na nic.
Raz zwarzony ganache jest raczej nie do odratowania… Ważne żeby nie przegrzać czekolady (biała jest szczególnie wrażliwa na zbyt wysoką temperaturę) – jak robiłaś ganache?W kąpieli wodnej – czy podgrzewając śmietankę i zalewając czekoladę? Druga sprawa to jakość czekolady, niestety te tańsze często są kiepskiej jakości, zawartość masła kakaowego powinna być jak najwyższa (min 35%)… Jeśli zalewasz czekoladę gorącą śmietanką trzeba pamiętać, że przegrzana śmietana też może zepsuć masę – ja prawie zawsze robię go w kąpieli wodnej, często mieszając i na małym ogniu. Mam nadzieję, że pomogłam 🙂
Odkryłam sposób na zwarzony ganache, przynajmniej w niektórych przypadkach może pomóc 🙂 Przebiłam krem i masa zwarzyła mi się w trakcie ubijania, pomogło podgrzanie kremu w kąpieli wodnej, aż ganache stał się całkowicie płynny. Potem schłodziłam go w zamrażarce (miałam mało czasu, w lodówce też było by ok.) i chłodny ubiłam jeszcze raz – wyszedł super 🙂
Piękny tort!
Czy mogłabyś polecić białą czekoladę, z której korzystasz?
Dziękuję 🙂 Jeśli skończą mi się zapasy czekolady szwajcarskiej to często kupuję tą z Lidla i jestem całkiem zadowolona, jeszcze nigdy mi się nie zwarzyła, jest całkiem dobrej jakości i ma dobrą cenę. – przepraszam za opóźneinie z odpowiedzią na komentarz, gdzieś mi umknął!
wow! *.* przepiękny! a jaki jest patent na takie świetne zacieki? chciałabym zrobić coś podobnego, ale boje się, że zwyczajnie polewa spłynie a taki efekt jak tutaj jest mega *.*
Polewa musi mieć odpowiednią konsystencję nie za rzadką, nie za gęstą – spróbuj np. z tyłu tortu albo na brzegu szklanki żeby zobaczyć jak się zachowuje 🙂 Powodzenia!
Beautiful cake with amazing decorations. Could you tell me where I can find a stone cake stand like the above?
Thanks Carla! The cake stand is actually wooden not stone 🙂 I bought it online at https://www.westwing.pl/campaign/
This is such a beautiful cake! I am going to make it for my daughters’ end-of-school party since 2 of us cannot have gluten. It sounds divine!
Happy you like it! I’m sure it will be a hit on your party 🙂
Cudowny i smakowity tort! Na ile wcześniej przed złożeniem mogłabym zrobić elementy tego tortu? Czy jakbym zrobiła w środę biszkopt i ganache to by wytrzymały do złożenia w sobotę?
Zarówno ciasto jak i krem można spokojnie zrobić wcześniej, krem nawet lepiej przygotować na 2-3 dni przed, bo ma tendencję do bycia zbyt rzadkim na świeżo. Zrobiony wcześniej gęstnieje w lodówce do idealnej konsystencji (pamiętaj tylko by ubić go dopiero przełożeniem tortu) 🙂
Właśnie skarmelizowałam czekoladę i jutro robię ganache 🙂 Zrobię dokładnie tak jak mówisz. Dziękuję bardzo za odpowiedź :)! Pozdrawiam 🙂
Hej. Czy myślisz, że mogę zwiększyć ilość składników Tak, aby zrobić 3 blaty po 24 cm ? Tort będzie się „trzymał”? Potrzebuje ok 25 porcji
Na 3 blaty o średnicy 24 cm zrobiłabym podwójną porcję ciasta, tort będzie się trzymał – bez obaw, tylko trzeba uważać z blatami, ciasto jest delikatne – polecam mocno je schłodzić przed przełożeniem, możesz wrzucić je do zamrażarki na 15 minut. 🙂
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź, nie spodziewałam się 🙂 Zaraz zabieram się za robienie tego tortu na swoje 30ste urodziny! Czy tort wychodzi bardzo słodki? I jak mogę skarmelizowac czekoladę jeżeli nie posiadam silikonowej maty? na blaszce? na blaszce wyłożonej papierem? jest jakiś inny sposób? Zdecydowałam się jednak na dwa blaty 24 cm
Krem jest dość słodki, blaty mniej – wszystko zależy od malin, lepiej wybrać te bardziej kwaskowate, wtedy tort będzie idealnie zbalansowany 🙂 Czekoladę można karmelizować w naczyniu żaroodpornym ceramicznym lub szklanym (np. forma do tarty) lub bezpośrednio na blaszce (gładkiej, teflonowe lepiej się sprawdzają niż blaszane) ew. na papierze, ale to najmniej wygodna opcja (tylko wtedy delikatnie z mieszaniem, żeby nie porwać papieru). Na 2 blaty najlepiej zrobić 1,5 porcji.
Miłego pieczenia! 🙂
Zwracam głowę, ale czekolada mi się nie karmelizuje a już 40 min w piekarniku i nadal jest biała 🙁 ciężko się miesza, zrobiła się gęsta i grudkowata ale kolor ten sam. kupiłam z Lidla. Jeżeli to nie zawazy zbytnio na smaku to może być i jasny . ….tylko czy nie zepsuje tym całego ganache?
Możliwe, że temperatura była za niska, można podnieść o 10-15C. Czekolada musi zmienić kolor i się skarmelizować inaczej ganache będzie miał smak zwykłej białej czekolady – co nie oznacza, że będzie nie dobry, ale o zupełnie inny efekt chodzi 🙂 Czekoladę można karmelizować i 1,5 h jeśli tylko jest taka potrzeba – grunt, żeby mieszać co 15 minut i jej nie przypalić. Jak zmieni się jej smak i kolor na lekko karmelowy to znak, że jest ok.
A i czasem w trakcie karmelizacji czekolada tak się zachowuje – robi się grudkowata itp. nie należy się tym przejmować!
is there a way I can translate the recipe ?
A mnie ciągle dręczy, jak zabrać się za dekorację kwiatami. Dekorujesz tuż przed podaniem żeby zachować ich świeżość czy używasz jakiś pojemniczków w które wtykasz kwiaty? A jeśli żywe kwiaty to jak to ma się później do jedzenia ciasta, nic tam z łodyżek nie wycieka?
Sceptyczna 😉
Pozdrawiam i podziwiam!
Wygląda obłędnie. Chciałabym zrobić ten tort na chrzest synka 3 czerwca. Mam pytanko: czy truskawki się sprawdzą? a może maliny mrożone kupić jeśli nie znajdę świeżych? Jakie inne owoce sezonowe mogę dać do tego toru właśnie na początku czerwca? Może frużelina z mrożonych wiśni się sprawdzi?
Dobry wieczór,
Proszę mi powiedzieć gdzie mogę kupić blaszki/ foremki tak małe 16cm i to 4 :)) szuksm ale bardzo ciężko:/ z willtona chyba są ale czy nie za niskie? Jeżeli to ma być tort czy forma nie powinna być wyższa? 🙂 bardzo proszę o pomoc
Polecam szukać w TKMAXX, linia agd Tesco ma też ten rozmiar i są całkiem dobre jakościowo. Czasem kupuję też przez Interne. Jaką wysokość mają te Wiltona? Najlepiej kupić takie z 8 cm ranem, ale niższe też będą ok. Pozdrawiam!
Wilton nie wiem ile maja ale niskie:/ a czy mogę piec na „raty” w jednej blaszce? Czy z ciastem które będzie czekało na swoją kolej nic się nie stanie://
Gotowe ciasto nie powinno czekać, ale można je zrobić na dwie tury i podzielić składniki na pół.
Witam, a jeżeli nie posiadam maty silikonowej? Bo jutro albo pojutrze zaczynam piec a nigdzie blisko nie ma odpowiednich sklepów..
Czekoladę można też karmelizować bezpośrednio na blaszce do pieczenia, tylko na takiej solidnej (nie z cienkiej blachy ocynowanej), najlepiej o gładkim dnie.
czy czekolada podczas karmelizacji musi sie roztopic? ja kupilam szwajcarska czkolade do pieczenia i nie chce sie rozpuscic, ale zmienia kolor tak jak nalezy. Pomocy 🙂
Moja się zawsze w końcu rozpuszcza, ale jeśli tylko zienia smak i kolor to wszystko ok – i tak w końcu rozpuści się w śmietance 🙂
Witam, chciałabym zrobić tort z kremem z karmelizowanej czekolady I chciałam zrobić żelkę z kwaskowatych jabłek, czy będzie to razem pasować? Dziękuję
Myślę, że tak – jabłka i karmelowe nuty dobrze razem smakują. Tylko uwaga, żeby żela faktycznie była lekko kwaskowata, jest ryzyko , że wyjdzie mdło.