Truskawkowe tiramisu na otwarcie sezonu truskawkowego! A raczej truskawkowe à la tiramisu, bo przecież tiramisu jest tylko jedno 🙂 Choć przyznam, że oryginału jeszcze nie robiłam (!), to truskawkowa wersja chodziła mi po głowie od dłuższego czasu…
Delikatne migdałowe ciasto, krem i podwójna ilość truskawek – liofilizowanych w proszku, i świeżych – po prostu idealny truskawkowy deser, w dodatku jest bez glutenu.
À la tiramisu składałam w naszym Pińczowskim sadzie i tam też robiłam zdjęcia, a potem przetrwało jeszcze drogę do Kielc na imieniny cioci – jednym słowem dało radę!
Ciasto jest pyszne, bardzo proste w przygotowaniu i bardzo efektowne 🙂 Bardzo polecam!
Na zdjęciach są 4 piętra, ale w przepisie podaję trzy warstwy, bo zdecydowanie lepiej się kroi.
Ciasto
150 g miękkiego masła
150 g cukru pudru
200 g mielonych migdałów
1 łyżka mąki ryżowej (lub ziemniaczanej)
2 jajka
Migdały mieszamy z mąką, odkładamy.
Mało miksujemy z cukrem pudrem na puszystą masę, dodajemy mielone migdały, jajka i miksujemy do połączenia składników.
Ciasto wykładamy na dużą prostokątną blachę 30 x 40 cm, wyłożoną papierem do pieczenia i wyrównujemy. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 C przez 20-25 minut, aż wierzch zbrązowieje.
Po przestudzeniu kroimy na 3 równe części.
Krem
500 g mascarpone
200 g śmietany kremówki 30%
2 łyżki cukru pudru
ziarenka z 1/2 laski wanilii
oraz
ok. 25 g liofilizowanych truskawek
ok. 500 g truskawek
Mascarpone ubijamy ze śmietanką, cukrem i wanilią na puszysty krem.
Złożenie
Truskawki kroimy w plasterki.
Krem nakładamy do worka cukierniczego (użyłam tylki Wilton 4B).
Na pierwszy blat ciasta wyciskamy warstwę kremu (lub rozsmarowujemy jeśli nie macie worka cukierniczego), posypujemy truskawkami w proszku (nie żałujcie) – jak cukrem pudrem, przez sitko. W krem delikatnie wciskamy część truskawek i przykrywamy kolejnym blatem. Powtarzamy czynności, aż do złożenia całego ciasta.
Truskawkowe tiramisu dobrze jest przełożyć na kilka godzin przed podaniem.
Podajemy ze świeżymi truskawkami oczywiście 🙂
Smacznego!
Akademii Whirlpool życzę samych zadowolonych warsztatowiczów, ciągłego rozwoju i niekończących się pomysłów na nowe warsztaty!
www.akademiakulinarnawhirlpool.pl
13 komentarzy
Ale cudo 🙂 Przepiekne zdjęcia!
No proszę ..moja krajanka …pochodzisz z Pińczowa ?
Dzięki! Mój tata jest z Pińczowa, przyjeżdżam tam na wakacje i często na weekendy, świat jest mały 🙂
Wygląda cudownie! Aż żal jeść 🙂
Nie taki żal – zostało pożarte bardzo szybko 🙂 dzięki!
Chętnie zjem kawałek, no może dwa lub kilka 🙂 Wygląda smacznie i dobrze, czyżby obiektyw 50mm?
Dzięki, zdecydowanie kilka! A nie, fotografuję 35 mm 🙂
piękny bokeh <3
Nawet nie musiałam się specjalnie starać, światło było niesamowite!
Pięknie wygląda!!!
Dziękuję 🙂
Niesamowicie dobrze to wygląda, szkoda że sezon na truskawki mija !
Jak co roku za szybko, jak zwykle nie zdążyłam się porządnie najeść… :/ Trzeba będzie spróbować za rok 🙂
To tiramisu jest wręcz cudowne ! Uwielbiam takie smaki !