Scroll down for English
Gelatin bubbles! Torty z dekoracją z tajemniczych baloników z Facebooka wzbudziły Wasze wielkie zainteresowania wrzucam więc obiecamy tutorial! Baloniki są zaskakująco proste i tanie w przygotowaniu, dobrze zamknięte, będą się nadawały do użycia wręcz latami – warto więc zrobić od razu mały zapas! Ostrzegam jednak, że jest to „brudna robota”, będziecie mieli ręce całe w klejącej żelatynie, ale warto 🙂
Kuleczki z żelatyny dobrze zachowują się na każdym kremie, nie rozpuszczą się w lodówce i wbrew pozorom są bardzo twarde i trwałe.
Potrzebne będą
balony wodne*
pompka do balonów
wykałaczki
żelatyna (proponuję zacząć od 4 łyżek przy jednym kolorze baloników)
barwnik spożywczy
kawałek styropianu
*balony wodne idealnie nadają się rozmiarem, pompka jest konieczna – nie napompujecie ich bez niej. Można spróbować ze zwykłymi balonikami, ale kształt kuleczek będzie brzydszy.
Krok 1 Baloniki nadmuchujemy, zawiązujemy i w końcówkę wbijamy wykałaczkę.
Krok 2 Żelatynę mieszamy z wodą w proporcji 1:2, czyli na 2 łyżki żelatyny potrzeba 4 łyżki wody, dodajemy barwnik w proszku lub w żelu (z barwnikami w proszku baloniki szybciej schną). Żelatynę podgrzewamy w mikrofalówce (15-20 s) lub w kąpieli wodnej, odkładamy na chwilę i zbieramy pianę, która się utworzyła.
Krok 3 Baloniki zamaczamy w żelatynie (zostawiając ok. 0,5 cm do ogonka), pozwalamy nadmiarowi płynu ocieknąć, pod koniec obracając balon ogonkiem w dół (nie przejmujecie jeśli od tej strony żelatyna nierówno zastygnie, nie będzie tego widać). Ocieknięte baloniki wbijamy je w styropianowy klocek tak by nie dotykał. Każdy Balonik maczamy w żelatynie 3-4 razy w odstępie 10-15 minut, w razie potrzeby podgrzewamy żelatynę w mikrofalówce. Po nałożeniu ostatniej warstwy odkładamy do wyschnięcia na kilka kilkanaście godzin.
Krok 4 Kiedy żelatynę całkowicie zaschnie, nacinamy balon nożyczkami od strony ogonka, delikatnie ciągniemy za końcówkę balona i odklejamy resztę od żelatynowej powłoki. Jeśli balon się urwie poszerzamy otwór i zdrapujemy resztki balona palcem.
Balon wbrew pozorom bardzo łatwo odchodzi od twardej żelatyny – nie zniszczyłam ani jednej kuleczki, nawet jeśli było mniej warstw żelatyny… Jeśli nie wierzycie możecie powierzchnię nadmuchanego balona lekko natłuścić, ale uważam, że to strata czasu.
Gotowe!
Gelatin bubbles
Materials
water balloons
ballon pump
skewers
4 tbsp gelatin
8 tbsp water
food coloring (you can use either gel or powder food coloring, bubbles will dry faster with powder though)
piece of styrofoam
Watch tutorial for instructions!
63 komentarze
Super, fajnie, że się podzieliłaś 🙂
Coś fantastycznego !! Nie wierzę, ze jestem drugą osobą komentującą… Wypróbuję na 1000%. Brawo Autorko – blog jest taki świeży, nowatorski, bardzo kreatywny. Na dodatek piękne zdjęcia. Mam pytanie, pewnie dość głupie, ale zaryzykuję 😉 Gdzie kupię balony wodne? W markecie, papierniczym? Pozdrawiam, natalia
Bardzo dziękuję! 🙂 A balony wodne można kupić choćby w Auchan (w innych hipermarketach nie sprawdzałam, ale myślę, że są duże szanse, że też będą), w dobrze zaopatrzonych sklepach papierniczych również je dostaniesz, no i oczywiście na Allegro 🙂 Pozdrawiam!
Dzięki za podpowiedzi, baloniki faktycznie kupiłam w Auchan za ok 10 zł. Trochę przeleżały, aż wczoraj w końcu odważyłam się zrobić żelatynowe kule i muszę powiedzieć, że efekt jest niesamowity!!! Jako barwnik wykorzystałam sok z buraka. Nakładając kolejne warstwy można stopniować kolor. Już się nie mogę doczekać, aż będę mogła wykorzystać je do dekoracji tortu dla mamy. Niemniej jednak muszę przyznać, ze o ile pierwszą warstwę kładzie się całkiem przyjemnie to kolejne to już niezła udręka 😉 Wszystko się klei, baloniki robią się coraz cięższe i trudno było jakoś sensownie je ułożyć, żeby wyschły. Miałam też problem z zaciekami, co przyznam mocno mnie zniechęciło, ale po ściągnięciu baloników są prawie niewidoczne. Mimo przeszkód, efekt jest wart trudu włożonego w przygotowanie tych cudeniek 🙂 Pozdrawiam!
Super, dobrze wiedzieć, ze naturalne barwniki też działają, chętnie wypróbuję buraka nast. razem. Nie jest to „czysta” robota, ale efekt warty poświęcenia i lepiącej się kuchni 🙂 Zacieków faktycznie nie widać – na moich balonikach też były, niestety ciężko ich uniknąć, ale na torcie łatwo je zamaskować, albo wręcz przyciąć część z zaciekami nożyczkami. Cieszę się, że wyszły!
Witam, czy można żelatynę zastąpić agar agar?
Nie próbowałam z agarem, wydaje mi się, że się nie sprawdzi jako zamiennik żelatyny w tym przypadku, ale warto spróbować. Daj znać jak wyszło jeśli będziesz próbować z agarem 🙂 Pozdrawiam!
Ale piękne! Wczoraj robiłam, moje takie nie wyszły, ale dziś poprawię błędy, które zrobiłam i będą ładniejsze 😉
Czy mogę przymocować potem te balony na tort do masy cukrowej? Nie mam pomysłu, by się trzymały i ładnie wyglądały…
Będę wdzięczna za podpowiedź 🙂
Przepiękny blog, gratuluję!
Dzięki, robiłam je już kilka razy, przy następnych podejściach wychodzą ładniejsze 🙂 Do przymocowania baloników do masy cukrowej najlepsza będzie rozpuszczona biała czekolada (albo zabarwiona pod kolor tortu/baloników). Pozdrawiam!
Racja! Super myśl, będę próbować. Dziekuję i pozdrawiam 🙂
Witam. Super że pojawiła się instrukcja wykonania takich cudnych baloników. Mam pytanie jak i do czego przymocować taki balonik żeby wyglądał na torcie tak jakby był na sznurku i się unosił?
Balonik przyczepiła bym do drucika florystycznego, ale ponieważ baloniki mają dziurę od spodu nie jestem pewna czy to się uda… Dziurę trzeba by zakleić np. masa cukrową, tylko będzie się odcinała wizualnie od żelatyny – ewentualnie można spróbować zrobić bardzo małą dziurkę przez którą usuwamy balonik.
Witam,
Ile „wytrzymują” te baloniki? Chodzi mi o to czy mogę wykonać je kilka dni przed dekoracją tortu. Skoro to sama żelatyna to rozumiem ze się nie psują ale chodzi mi tez o efekt wizualny 🙂 Z góry dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam!
Baloniki można spokojnie przygotować nawet kilka tygodni wcześniej, nic im się nie dzieje i cały czas wyglądają jak świeżo zrobione 🙂
Ok, super! Dziękuję za odpowiedź. Mam nadzieję, że uda mi się je wykonać 😀
Jestem pod wrażeniem i będę próbować. Mam pytanie czy układając na torcie trzeba jakoś przymocować czy wystarczy położyć
Jeśli tort jest pokryty kremem to wystarczy lekko wcisnąć w krem (śmietanka anni mascarpone nie roztopią baniek), jeśli jest pokryty masą cukrową można je umocować lukrem lub czekoladą 🙂
Zrobiłam, Twoje były tak piękne że aż niewiarygodne iż to takie proste!!!! Dziękuję za przepis
Dokładnie, proste a efekt super 🙂 Nie ma za co!
U mnie takie
Piękne wyszły!
Czy można je zrobić z galaretki? Dzieciaki pewnie będą chciały zjeść te kolorowe kulki, a z żelatyny pewnie nie mają smaku. Próbowałaś kiedyś z galaretką?
Nigdy nie próbowałam, w galaretkach jest sporo innych dodatków poza żelatyną i obawiam się, że baloniki nie wyjdą… Ale jeśli wypróbujesz galaretką to daj znać czy wyszło!
Przepiękne! Podziwiam Pani gelatin bubbles od jakiegoś czasu już i planuje je zrobić na tort córki…mam pytanie jakiej firmy barwników Pani używała?
Dziękuję 🙂 Użyłam barwników w proszku Rainbow Dust – Pink Candy, Rose i Strawberry do różowych odcieni i Sugarflair Pearl White do białych. Proszę się pochwali efektem 🙂 Pozdrawiam!
I jeszcze pytanie jakich kolorów użyła Pani do zrobienia tych na zdj?
🙂 bardzo dziekuje
Pięknie wyszły!
Czy musza być baloniki wodne??
Tak, zwykłe balony są za duże. Przy nadmuchaniu ich niewielką ilością powietrza tracą zaokrąglony kształt i na czubku robi się taki „kikut” co niezbyt atrakcyjnie wygląda – próbowałam…
A gdzie kupić takie balony? U mnie nie ma Auchan
ja zamawiałam przez allegro 🙂
Tak – ja też pierwsze zamówiłam na Allegro, potem znalazłam w Auchan 🙂
Mnie nie chca wyjsc
Czy mozna balony pomalowac juz po zrobieniu?
Nie próbowałam, najlepiej byłoby chyba użyć barwników w proszku i podkolorować, ale efekt na pewno nie będzie taki sam.
a jak smakują takie baloniki?
Żelatyną, raczej nie ma tu fajerwerków smakowych 🙂 Polecam jako dekorację niekoniecznie jadalną.
Czy nie dałoby się dodać cukru lub bezbarwnej galaretki żeby były jednak jadalne?
Wydaje mi się, że przy tej ilości żelatyny i tak nie będą smaczne, nie dodawałam nigdy cukru, ale spróbować zawsze można.
Niestety robią mi się „zacieki” 🙁 Powierzchnia nie jest tag gładka jak u Ciebie, co robię nie tak?
Najprawdopodobniej żelatyna jest zbyt gęsta – im cieplejsza tym rzadsza, spróbuj podgrzać całość i od razu maczać baloniki. Można też dodać łyżkę wody więcej – baloniki będą dłużej schły, ale powinno być łatwiej obtaczać. Ewentualnie żelatyna, której używasz jest złej jakości/przeterminowana, można spróbować z inną marką.
Mam pytanie ile wyjdzie około kulek z tej porcji ?
To zleży jak duże baloniki będziesz miała – ale takich średnich powinno wyjść ok. 8-10. Przy ostatnich, kiedy „polewy żelatynowej” jest mniej ciężko się pracuje, więc lepiej mieć pod ręka zapas żelatyny.
Rewelacja!!!
Jak zrobić aby banki były matowe? Czy to już jakaś inna technika?
Jak najlepiej zamontować baloniki do pionowej części tortu? Czy balony można łączyć ze sobą klejem spożywczym?
Baloniki najlepiej wtykać w miękki tynk na torcie – najlepiej maślany, będą się solidnie trzymały, można też przyklejać czekoladą lub kremem maślanym do masy cukrowej. Do siebie kleimy żelatyną (tą samą z której były robione). Jeśli chodzi o matowy efekt końcowy to można próbować pomalować je po wyschnięciu matowym barwnikiem w proszku, można też kulki zrobić z czekolady i także pomalować barwnikiem, ale to już inna technika.
Bardzo dziękuje 🙂
Dzien dobry. Od niedawna podglądam Pani stronkę i próbuje wyciągnąć cośz tej wiedzy takze dla siebie. Kolorowe gruszki są super! Potrzebuję niestety w kilku przepisach zrobić modyfikacje. Czy ma Pani może wiedzę, czy jeśli zamiast żelatyny zastosuje agar to wyjdzie taki sam efekt?
Bardzo się cieszę! <3 Ale niestety muszę Panią rozczarować - z agarem to nie wyjdzie, ma zupełnie inną strukturę po zastygnięciu niż żelatyna...
Witam, niestety balony nie chca mi się odkleić od zaschniętej żelatyny. Co robie zle? Kupiłam baloniki wodne.
Pozdrawiam
Baloniki można posmarować delikatnie tłuszczem. Możliwe też, że warstwa żelatyn jest za cienka, następnym razem proponowałabym zamoczyć balonik jeszcze raz.
Hej a czy te baloniki nie rozpuszczajamasy cukrowej? Raz przykleilam na nadruk pin up jsko guma balonowa i rozpuscilo mi caly nadruk. Suszylam baloniki 10 godz,za krotko?
Nie rozpuszczają, nigdy mi się to nie zdarzyło – musiały być faktycznie źle wysuszone – najlepiej zostawić ja na dłużej (można nawet na 24 h) i pilnować proporcji wody do żelatyny.
Super! A jak je przechowywac?
Niestety moje balony maja „dzióbek” na końcu :/ nici z kuleczek 🙁
Pewnie żelatyna była zbyt gęsta – trzeba dojść do wprawy 😉
Dzień dobry 🙂 czy do białych baloników dodawała Pani wybielacz? Czy żelatyna po zastygnięciu przyjęła taki kolor?
Bardzo fajny pomysł 🙂
Co bardzo ważne to trzymać się proporcji jak w przepisie. Ja do pierwszej miseczki dałam lekko czubate łyżki żelatyny i to było za dużo i za szybko zastygało. Balon z zaciekami umieszczałam nad gotującą się wodę i trochę pomogło.
Niestety mam problem z pęcherzykami powietrza. Mimo, że zebrałam pianę z góry miseczki, to po zanurzeniu balonika po chwili pojawiły się na nim pęcherzyki.
Dla mnie pomocne za to okazały się durszlak i patyczki do szaszłyka bo nie miałam styropianu,a przy wyciąganiu balonika szydełko.
Dzięki za pomysł z gorącą wodą! Tak, pęcherzyki często są mimo zdjęcia piany, ja je po prostu nakłuwałam zanim żelatyna zgęstniała i po większości nie było śladu 🙂
Mam pytanie czy można użyć zamiast żelatyny galaretki kolorowej w takiej proporcji?
Nie, w galaretce są również inne składniki, trzeba będzie zmienić proporcje – ale nie robiłam w ten sposób, także nie podpowiem jakie. Najbezpieczniej jednak zrobić z samej żelatyny 🙂
Jak zrobić złote kule?
Zrobiłabym przezroczyste albo lekko zabarwione na beżowo i po wyschnięciu pomalaowałabym je złotym pyłkiem (parwnikiem w proszku).