Najlepsze drożdżówki jakie ostatnio jadłam (i piekłam!), wyjątkowo aromatyczne, wilgotne i pełne pysznego nadzienia. Wykorzystałam do nich porcję zrobionego wcześniej…
Lato
Najpyszniejsze smarowidło! Urzekło mnie połączenie mirabelek, wanilii i miodu, chociaż miód, morele i tymianek praktycznie w niczym mu nie ustępują.…
Dziś w menu galette śliwkowa z obłędnym kremem kokosowym. Wychodzi na to, że ostatnio piekę tylko tarty, kruche ciasta itp.…
Najlepsze i najprostsze gofry – ciasto przygotujecie z tylko trzech składników, a gofry wychodzą chrupiące i przepyszne! Do tej pory…
Obiecana tarta porzeczkowa voilà! Załóżmy, że zrobiliście przetwory z poprzedniego wpisu, teraz możecie je wykorzystać (a przynajmniej dwa z nich)!…
Czerwone porzeczki dużo chętniej wykorzystuję w pieczeniu i przetworach niż czarne, są delikatniejsze w smaku i dzięki temu można je…
Szybkie i proste ciasteczka na kruchym cieście z twarogiem – przepis mam z niezawodnej książki babci. Serowe pierożki są wspaniałe,…
Rumtopf to niemiecka nalewka owocowa na rumie, nazwa znaczy dokładnie garnek z rumem. Tradycyjnie przygotowuje się ją przez całe lato,…
Najlepsze jagodzianki jakie kiedykolwiek jadłam pieczono w nieistniejącej już cukierni w Pińczowie (zresztą nie tylko jagodzianki mieli wspaniałe), sprzedawano je…
Mirabelki! Moje ulubione śliwki, można by je śmiało nazwać marakują północy 🙂 Dzięki kwaskowatemu smakowi, którego nie lubiłam jako dziecko;…
Lato to dla mnie raj jeśli chodzi o dekorację deserów, pod ręką mam świeże owoce i całe mnóstwo kwiatów! Nie…
Lemoniada różana to najlepsza lemoniada jaką kiedykolwiek piłam, ma nieziemski smak, zapach i kolor. Jest lemoniada różna, potem długo długo…
Namęczyłam się przy tej roladzie… Najpierw wymyśliłam roladę z pokrzyw. Niestety nie bardzo odpowiadał mi zapach ciasta (w smaku nie…
Wiedzieliście, że kwiaty akacji (a właściwie robinii akacjowej) są jadalne? A więc są, i to w dodatku naprawdę smaczne –…
Podobno sok z brzozy jest zdrowszy nawet od wody kokosowej, jest produkowany lokalnie, zaliczam go do naszych superfoods – właściwie nic…