Zrobienie bukietu nie jest ani skomplikowane, ani czasochłonne. Jeszcze zdążycie! W dodatku to zdrowy i pyszny prezent. Truskawki zawierają dużo witaminy C, witaminy z grupy B; są źródłem wapnia, fosforu, żelaza, potasu, zawierają mało kalorii i są pyszne! O zaletach gorzkiej czekolady nie muszę chyba wspominać…Cały proces wygląda podobnie jak przy cake pops, tylko szybciej.
Krok 1: Potrzebne będzie:
14 ładnych, dużych, jędrnych truskawek (opłukanych, osuszonych i schłodzonych w lodówce),
14 patyków na szaszłyki,
150 g dobrej jakości gorzkiej czekolady, rozpuszczonej w kąpieli wodnej z łyżką oleju,
wazon/duży słoik wypełniony np. kaszą lub styropian,
sznurek/wstążka,
papier do zapakowania bukietu (niekoniecznie).
Krok 2: Patyki do szaszłyków wbijamy w truskawki wkręcając w środek szypułki na ok 3/4 długości owocu. Truskawki zanurzamy w czekoladzie mniej więcej do połowy, trzymając za patyczek. Ostrożnie by nie spadły! Delikatnie uderzamy patyczkiem o palec pozwalając by nadmiar polewy ściekł z powrotem do miseczki.
Krok 3: Odkładamy owoce do słoika wypełnionego np. kaszą lub wbijamy w styropian i wstawiamy do lodówki by czekolada zastygła. Szaszłyki mogą być dosyć długie, dlatego upewnijcie się wcześniej czy nie trzeba trochę przeorganizować lodówki…
Krok 4: Zawiązujemy bukiet – najpierw układamy truskawki 3-4 warstwami, każdą następną nieco niżej i związujemy sznurkiem by zachować kształt bukietu. Owijamy papierem i jeszcze raz przewiązujemy wstążką – pamiętajcie by zrobić to na krótko przed podaniem, w lecie czekolada szybko się rozpływa! Bukiet można podarować zawinięty w papier lub od razu w „wazonie”. Jeśli planujecie to drugie rozwiązanie, wystarczy tylko ozdobić słoik/styropian, w którym do tej pory zastygały truskawki z polewą.
Smacznego!