Namęczyłam się przy tej roladzie… Najpierw wymyśliłam roladę z pokrzyw. Niestety nie bardzo odpowiadał mi zapach ciasta (w smaku nie było złe), potem sięgnęłam po podagrycznik. Ciasto pewnie smakowało by lepiej, bo podagrycznik ma mniej charakterystyczny aromat, tylko kolor liściowej papki zrobił się bury, a sama roślina jest trochę łykowata, więc trzeba porządnie pooddzielać łodyżki. Konkluzja jest taka – poddałam się. Został mi szpinak, ale ponieważ aromat ciast szpinakowych też mnie nie powala, zaszalałam i dodałam krzaczek melisy i skórkę z cytryny. I wyszło w sam raz 🙂
Wyszło w sam raz, za to łażenia po łąkach i zbierania zielska mam zdecydowanie dość na ten tydzień!
Jeśli chcecie spróbować z podagrycznikiem lub przy pokrzywach to użyjcie tylko 175 g pokrzyw na ciasto, można też użyć mieszanki 100 g szpinaku i po 25 g podagrycznika i 25 g melisy. Nie zapomnijcie o skórce cytrynowej lub pomarańczowej 🙂
Ps. Chciałam truskawki zwinąć ładnie w sam środek nieszczęsnej rolady, ale to nie był widać mój dzień na zwijanie 😀
Przepis na blachę 25 x 30 cm.
Ciasto
175 g młodych liści szpinaku (baby)
25 g liści melisy
1 łyżeczka skórki z cytryny
2 łyżki mąki gryczanej
3 jajka (żółtka i białka osobno)
4 łyżki cukru
Szpinak i melisę rozdrabniamy w malakserze, dodajemy skórkę z cytryny i żółtka i ponownie miksujemy tym razem blenderem ręcznym. Na końcu przesiewamy mąkę i mieszamy szpatułką.
W osobnej misce ubijamy jajka. Kiedy pianą będzie półsztywna zaczynamy stopniowo wsypywać cukier (cały czas ubijając), miksujemy, aż piana będzie sztywna i lśniąca. Pianę partiami łączymy z masa szpinakową, delikatnie mieszając.
Ciasto przekładamy na blachę wyłożona papierem do pieczenia, wyrównujemy szpatułką i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 175 C. Pieczemy ok. 20-25 minut. Zaraz po upieczeniu zawijamy w czystą ściereczkę i zostawiamy do ostygnięcia.
Krem
450 g truskawek
sok z 1/2 pomarańczy
2 łyżeczki żelatyny
250 g mascarpone
1 łyżeczka wody różanej
3-4 łyżki cukru pudru
oraz ok. 9-12 truskawek
Żelatynę namaczamy w niewielkiej ilości zimnej wody, odkładamy do napęcznienia.
Truskawki miksujemy na pure, dodajemy sok z pomarańczy i gotujemy, aż zostanie ok. 200 g zagęszczonego pure. Do gorącego pure dodajemy napęczniałą żelatynę, odkładamy do wystygnięcia – ale nie pozwalamy masie zastygnąć!
Przestygniętą masę ubijamy z mascarpone, łyżeczką wody pomarańczowej, dodajemy cukier do smaku. Kremem smarujemy roladę, wzdłuż jednej z krótszych krawędzi układamy truskawki zwijamy roladę. Jeśli masa jest bardzo rzadka, odkładamy ją do lodówki na kilka-kilkanaście minut i kiedy już trochę zgęstnieje smarujemy biszkopt.
Roladę owijamy folia spożywczą i chowamy do lodówki na kilka godzin lub na noc.
Podajemy z bitą śmietaną, truskawkami i listkami melisy.
Smacznego!