Scroll down for English
Nie pamiętam już kiedy ostatnio robiłam sernik na zimno. Ostatnio piekę tyle tortów, że to był już najwyższy czas na coś bardziej lekkiego, a sernik na zimno z liczi to zdecydowanie bardziej deser niż ciasto. Sernik wymyśliłam sobie jako eksperyment, który mieliśmy zabrać ze sobą na parapetówkę do znajomych i na szczęście określenie „udał się” to mało powiedziane…
Sernik z liczi jest boski, delikatny, lekki i nie bardzo słodki. Liczi dodaje mu świeżości i egzotyki. Migdałowy spód dosłownie rozpływa się w ustach, podobnie jak masa serowa i mus z liczi i czekolady. Choć moje eksperymenty udają się z różnym skutkiem to zdecydowanie twierdzę, że warto czasem poeksperymentować!
Sernik udekorowałam białą czekoladą i papierem ryżowym znalezionym w szafce i pokolorowanym barwnikami w proszku.
Składniki na formę 23 lub 24 cm.
Spód
75 g masła
75 g cukru pudru
100 g mielonych migdałów
1 jajko
Piekarnik nagrzewamy do 190 C.
Masło ręcznie ucieramy z cukrem pudrem do połączenia składników, dodajemy migdały i jajko i mieszamy na gładką pastę.
Masę przekładamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia (papier jest niezbędny, żeby spód się nie przykleił do tortownicy – ciasto jest bardzo wilgotne). Pieczemy w nagrzanym piekarniku 18-20 minut, aż wierzch ciasta będzie mocno brązowy. Całkowicie studzimy, a potem chłodzimy w lodówce.
Masa serowa
2,5 łyżeczki żelatyny (ok. 8 g)
100 g białej czekolady
450 g mielonego tłustego sera
2-3 łyżki cukru pudru
1-2 puszki liczi (po 530 g netto każda)*
240 ml śmietany kremówki 36 % (200 + 40)
Liczi odsączamy (nie wylewajcie zalewy) i kroimy na drobne kawałki. Owoce przekładamy na sitko żeby dobrze ociekły – to bardzo ważne bo sok z liczi może niepotrzebnie rozrzedzić sernik.
Żelatynę namaczamy w zimnym mleku lub wodzie i odstawiamy do napęcznienia na kilka minut. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, lekko studzimy. Podgrzewamy 40 ml kremówki (śmietanka powinna być bardzo gorąca, ale nie wrząca) i rozpuszczamy w niej napęczniałą żelatynę. Następnie łączymy z rozpuszczaną czekoladą i mieszamy do uzyskania gładkiej masy, lekko studzimy (uważajcie by masa, nie zaczęła tężeć!).
Ser miksujemy z cukrem pudrem i łączymy z masą czekoladową z żelatyną. Trzeba to zrobić ostrożnie, żeby nie zrobiły się grudki, najlepiej dodawać po łyżce sera do czekolady, aż uzyskacie gładką masę.
Kremówkę ubijamy na sztywno, delikatnie łączymy z masą serową, dodajemy liczi i mieszamy. Sernik wykładamy na ostudzony spód i wkładamy do lodówki.
Mus czekoladowy
zalewa z liczi
2 łyżeczki żelatyny (6 g)
100 g białej czekolady
200 g śmietany 36 %
Zalewę z liczi gotujemy na średnim ogniu, aż zostanie 1/3 płynu (ok. 200 ml lub ok. 100 ml jeśli robicie wersję z jednej puszki). W między czasie namaczamy żelatynę w niewielkiej ilości zimnej wody.
Do gorącego syropu dodajemy czekoladę i mieszamy do uzyskania gładkiej masy, łączymy z żelatyną i mieszamy, aż żelatyna całkowicie się rozpuści. Odkładamy na chwilę by masa przestygła do temperatury pokojowej.
Kremówkę ubijamy na prawie sztywno (do tzw. miękkich wierzchołków) i delikatnie łączymy z masą czekoladową. Wylewamy na sernik i odkładamy do lodówki do zastygnięcia, na minimum kilka godzin, a najlepiej na noc. Kroimy ostrym nożem, można najpierw podważyć lekko spód.
Smacznego!
*Zrobiłam wersję z 1 puszką i z dwoma, w obydwu przypadkach sernik jest pyszny, ale przy 1 puszce sernik wychodzi niższy i jest w nim mniej liczi – co jest w sumie logiczne. Tak czy siak wolę wersję na bogato 🙂
Honestly I don’t remember when was the last time I made no bake cheesecake! I’m baking a lot of layer cakes lately a other sweets so it was about time for something light and this no bake cheesecake is more a dessert that a cake indeed 🙂 It was an experiment and I was a bit nervous how it will turn out especially as me and my husband were going for a house patry and we’ve been taking the cheesecake with us. But it turned out amazingly!
As a matter of fact it’s divine, very light, fluffy and not to sweet. Lychee gives the cheesecake fresh flavor and almond crust melts in your mouth, really! Ok it’s not a real no bake cheesecake because you have to bake the crust but it worth it!
I’m experimenting a lot and let me tell you I wish all of my experiments turn out like this one.
Decoration is made from chocolate shards and wafer paper colored with dust colors, elegant and sophisticated effect!
Makes 9 inch cheesecake
Ingredients
Crust
75 g soft butter
75 g powder sugar
100 g ground almonds
1 egg
Preheat oven to 400 F. Line cake pan with parchment paper (bottom) and lightly grease the bottom.
Whisk butter and sugar until well incorporated, add almonds and egg and mix until smooth.
Spoon batter to the prepared pan and bake for about 20 minutes until browned on top (be careful not to burn). Cool completely.
Cheesecake
2,5 tsp gelatin powder (8 g)
100 g white chocolate
450 g cream cheese
2-3 tbsp powder sugar
1-2 canned lychee*
240 ml heavy cream (200 + 40 ml)
Drain and chop lychees. Save the liquid for later! Place chopped fruits in a kitchen strainer to make sure they are completely drained (you don’t want to introduce to much liquid to the cheesecake or it won’t set properly).
Sprinkle gelatin in small amount of cold milk (or water) and leave for a few minutes until bloomed. Melt white chocolate in a double boiler or microwave and cool slightly.
Heat 40 ml of cream (the cream should be quite hot but don’t bring it to a boil!) and mix with gelatin. When gelatin melts completely add chocolate and mix until smooth. Cool the mixture a little but be careful, as it stars to set quickly.
Mix cream cheese and sugar. Spoon by spoon add cream cheese mixture to the chocolate mixture to avoid making lumps and mix until well incorporated.
Whip cream until stiff peaks. Gently fold in whipped cream to the cheesecake mixture, and mix in drained lychees. Pour the cheesecake on top of the crust and transfer to the fridge to set.
Lychee white chocolate mousse
liquid from draining the lychees
2 tsp gelatin powder
100 g white chocolate, chopped
200 g heavy cream
In a medium saucepan bring lychee syrup to boil and continue boil for around 25 minutes until there’s only 1/3 liquid left (you should end up with 200 ml or 100 ml of syrup if using only 1 can of lychee). Let the syrup cool for about 5 minutes
In the meantime sprinkle gelatin over small amount of cold water and let bloom.
Add chocolate to the hot syrup and mix until melted, then add bloomed gelatin and mix until gelatin dissolves and the mixture is smooth. Cool to room temperature.
Whip cream until soft peaks and gently combine with chocolate lychee mixture. pour over the cheesecake layer and transfer to the fridge until completely set (at least few hours or preferably overnight).
Enjoy!
*you can go either with 1 or 2 cans of lychee, I prefer using 2 cans because the cheesecake is higher and the’re more delicious lychees in it of course!
19 komentarzy
Yummy! Cheesecake is my favorite dessert:) Very pretty photos!
Thank you Ilona 🙂 I’m more into brownies but from time to time there’s nothing like a piece of good cheesecake 🙂
Sernik wygląda obłędnie, ciekawy przepis 🙂
Dzięki 🙂 Czasem fajnie „podkręcić” zwykły sernik na zimno, a że miałam liczi w lodówce…
Wow, what a stunning cheesecake! And it’s no-bake – bonus!
Thank you Marsha 🙂
I ta dekoracja…<3
No dekoracji super, w smaku znakomicie i w wyglądzie również
Jest piękny! 🙂
What a cool cheesecake! Love the lychee + white chocolate flavor 🙂 Gorgeous photos too!
Co to za cudeńko użyte do dekoracji? <3
Dzięki! To zwykła roztopiona biała czekolada i papier ryżowy do sajgonek delikatnie muśnięty barwnikiem jadalnym w proszku… 🙂
Piękny. A dekorację zrobiłaś z papieru ryżowego…jak? 🙂
Część dekoracji jest z białej czekolady, roztopioną rozsmarowałam na pergaminie i połamałam po zastygnięciu, a część z papieru ryżowego pomalowałam barwnikiem w proszku (na sucho) i po prostu pocięłam na kawałki – użyłam papieru do sajgonek, miał delikatną fakturę i fajnie to wyszło z barwnikiem…
Przecudnej urody. Dzięki:)
Czy migdaly moglabym zastopic mąką? albo orzechami wloskimi?
Migdały można zastąpić każdymi innymi zmielonymi orzechami, chociaż wydaje mi się że włoskie nie będą do końca pasowały do liczi, ale czemu nie spróbować 🙂 Mąka też będzie ok.
Hej. A czy mogłabym zastąpić żelatynę agarem, a jeśli tak to w jakich proporcjach?
Tak, dałabym te same proporcje 🙂