Pod koniec października w Krakowie, jak co roku, odbyły się targi książki. Wybrałam się tam z mocnym postanowieniem, że kupię tylko kilka książek – wyszło jak zwykle, ale niczego nie żałuję! Wybór był duży, pojawiło się kilka nowości. Nie potrafiłam się powstrzymać.
Kluczem, którym kieruję się przy książkowych zakupach jest przede wszystkim estetyka wydania, ładne zdjęcia i oczywiście treść – szukam pozycji, które mnie czymś zaciekawią, połączeniami smakowymi, ciekawym wykorzystaniem składników itp.. Wolę książki kucharskie bez zdjęć, niż brzydko wydane. Lubię książki przejrzyste, bez nadmiernej ilości kolorów, ascetyczne, ciekawie złożone, z ładnie dobranymi czcionkami i przede wszystkim klimatycznymi zdjęciami.
Znalazłam więcej niż kilka inspiracji 🙂
Miło co roku widzieć kilka ładnych polskich wydawnictw, tym razem nabyłam kilka polskich i zagranicznych pozycji – to były bardzo udane zakupy!
Oto książki kucharskie, które warto mieć!
Słodka Wegan Nerd. Moje roślinne desery. Alicja Rokicka
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Czekałam na tę książkę! Alę znam osobiście jeszcze z czasów studiów i byłam bardzo ciekawa co wymyśli w swojej drugiej książce, tym bardziej, że bardzo lubię wegańskie słodycze. Jak w poprzedniej książce przepisy są ciekawe, proste, domowe (100% comfort food!); od ciastek, tortów, po serniki, desery i przepisy podstawowe na kruche ciasto, biszkopt itp. + sporo podstawowych informacji dla początkujących w kuchni wegańskiej + ilustracje malowane przez Alę i jej zdjęcia. Ta książka to 100% Ali od zdjęć, ilustracji, oczywiście przepisów, po skład i projekt graficzny i jak ona jest naturalna i bezpośrednia. LOVE. Zdecydowanie warto mieć!
Zielona spiżarnia. Jedzenie z mojego ogrodu. Karoline Jonsson
Wydawnictwo Marginesy
Uwielbiam takie pozycje, pięknie wydane (zdjęcia!!!), ciekawe i pełne przydatnej wiedzy. Książka podzielona jest na kilka rozdziałów – od podstaw uprawy ogródka, po przepisy na dania obiadowe, przystawki, desery, napoje, przyprawy + dodatki i jeszcze naturalne kosmetyki. Znajdziecie tu wszystko co możecie i chcielibyście zrobić z własnoręcznie wyhodowanych warzyw, owoców czy ziół (albo zebranych, kupionych na targach, nadwyżek od waszych dziadków czy znajomych). Mam mały ogródek, ale czytając tą książkę żałuję, że nie mieszkam na wsi i nie mam ogromnej posiadłości 🙂 Jeden z najlepszych zakupów!
Zielnik. Jedzenie i domowe kuracje z łona natury. Lisen Sundgren, Nadia Norbom.
Wydawnictwo Marginesy
Książki skandynawskie to zdecydowanie moje klimaty! Kolejna propozycja wydawnictwa Marginesy, którą kupiłam bez wahania, i z której jestem bardzo zadowolona. Jak sama nazwa wskazuje książka jest zielnikiem, ale jak pięknie wydanym! W prosty i przystępny sposób opisano wszystkie rośliny, uwzględniają wszystkie przydatne informacje o tym jak i kiedy zbierać, jak wykorzystać je w kuchni, przechowywać. Polecam wszystkim zainteresowanym wszelkiego rodzaju zielskiem, które możecie znaleźć na łąkach i w ogrodach!
Wegańskie słodycze. Karolina Gawrońska
Wydawnictwo Buchmann
Kolejna pozycja z wegańskimi słodyczami, spodobała mi się przede wszystkim ze względu na ciekawe rozwiązanie graficzne, zdjęcia – całość jest bardzo przemyślana, spójna stylistycznie itp. Dodatkowo proponowane przepisy są proste, krótkie i ciekawe – mnie nie zniechęcają długie listy produktów, ale tu tego nie ma. Słodycze są ciekawe i pomysłowe i zdrowe. Brawo!
Gotuję, nie marnuję. Kuchnia Zero Waste po polsku. Sylwia Majcher.
Wydawnictwo Buchmann
Oszczędzę pisania o ogromnych ilościach marnowanej żywności, konsumpcjonizmie itp. Moda na zero waste nie powinna być trendem, tylko świadomym stylem życia – zwłaszcza kiedy wszystko mamy pod ręką i kupowanie w nadmiarze jest prostsze niż kiedykolwiek. Sama niestety mam z tym problem, dlatego cieszę się, że ta książka wpadła mi w ręce. Wielki plus za piękne zdjęcia, ciekawe przepisy i estetykę wydania! Po lekturze książki warto pójść krok dalej i zainteresować się co z filozofii zero waste można zastosować nie tylko w kuchni, ale w innych aspektach codziennego życia.
Ostatnie dwie pozycje to książki po angielsku, jedne z najładniejszych jakie mam w biblioteczce. Lubię kupować wydania oryginalne, często nie widzieć czemu wydawca dostosowuje np. okładkę do naszego rynku przez co zwykle całość bardzo traci. Książki kucharskie po angielsku są trudno dostępne, kupuję je na Amazonie lub podczas wakacji za granicą. Na szczęście znalazłam jeszcze jedno źródło Foliobooks – mają malutką księgarnię w Krakowie na ul. Stradom i sklep internetowy pełny pięknych albumów i wszelkich kuchennych wydawnictw jakie chcielibyście mieć! Sprowadzają też książki na zamówienie.
Edit – na szczęście mieli też swoje stoisko na targach 🙂
Roots. Tommy Banks
Orion Books
Niesamowita książka znanego brytyjskiego szefa kuchni. Ciekawa, pięknie wydania (zdjęcia i wykorzystanie typografii – bajka!). Całość podzielono na 3 rozdziały zamiast typowych 4 sezonów, autor wybrał po pięć głównych motywów przewodnich w każdym rozdziale, znajdziecie bardziej i mniej skomplikowane przepisy na desery, przystawki, dania główne i dodatki, kiszonki + sporo przydatnych informacji + zapierający dech w piersiach sposób podania dań. Przepisy są sezonowe, autentyczne, pomysłowe – czasem zajdzie się jakiś nietypowy składnik, ale to pozycja, którą każdy interesujący się kuchnią na poważnie powinien mieć, choćby jako inspirację!
The Beauty Chef. Delicious Food for Radiant Skin, Gut Health and Wellbeing
Hardie Grant Books
Carla Oates jest znaną australijską specjalistką od urody i zdrowia, ma swoją markę kosmetyków The Beauty Chef, jest też autorką książki pod tym samym tytułem. To piękna, piękna, piękna pozycja! Piękne zdjęcia, typografia, skład – moja druga ulubiona książka. Znajdziecie tu przepisy na wszystko; od przystawek po desery + garść przydatnych podstawowych informacji jak i czym się żywić, by pięknie wyglądać. Jesteś tym co jesz i twoja skóra też – dlatego wszelkie problemy z cerą warto rozwiązywać przy pomocy odpowiedniej diety – w skrócie proste, zdrowe naturalne przepisy. Ta książka tak mi się podoba, że kupiłabym sobie drugą!
A wy jakie książki kucharskie kupiliście ostatnio?
2 komentarze
Witam serdecznie. Z ogromna nadzieja czekam czy pojawi się pomysł na świąteczny wypiek:) ? W ubiegłoroczne święta wszystkie słodkości były serwowane z Pani strony, dodam ze fenomenalnej pod każdym względem. Czy cos planuje Pani w najbliższym czasie zamieścić?
Piękne zdobycze 🙂