Mleczny torcik z borówkami, bardzo lekki i mało słodki, idealny na letnie upały. W przepisie wykorzystałam zsiadłe mleko oraz mleko w proszku, jest więc podwójnie mleczny 🙂 Kto próbował połączenia kefiru i borówek amerykańskich jak w torcie kefirowym ten wie, że zsiadłe mleko i nasze borówki to też strzał w dziesiątkę. Kruchy spód jest w 100% owsiany czyli bezglutenowy, a dodatek mleka w proszku nadaje mu delikatnego mlecznego posmaku.
Uciekłam przed Dniami Młodzieży z Krakowa do domu babci, więc wszystko wykorzystane w przepisie i zdjęciach jest pińczowskie 🙂 Razem ze znajomymi spaliśmy w lesie pod gołym niebem, przy ognisku. Nie było to zamierzone, ale torcik nie dość, że mleczny to od góry wygląda trochę jak nocne niebo 🙂
Borówki kupiłam na prawdziwym targu (sprzedawano nawet kury!). Dostałam też prawdziwą śmietankę kremówkę, którą pamiętam z dzieciństwa, pochodzącą z lokalnej spółdzielni mleczarskiej i sprzedawaną w woreczku, bez żadnych dodatków (karagenu np…) – wspaniała!
PS. Spód na torciku na zdjęciach jest pszenny, owsiana wersja nie dotrwała 🙂
Składniki na formę 20 cm.
Ciasto
90 g zimnego masła
175 g mąki owsianej*
1 żółtko
3 łyżki cukru pudru
2 łyżki mleka w proszku
* najlepiej zrobić mąkę samemu z górskich płatków owsianych, te sklepowe często mają gorzki posmak.
Z podanych składników zagniatamy kruche ciasto, wykładamy nim formę 20 cm (ciasta wychodzi trochę więcej, z reszty upieczcie kilka ciasteczek, można też zrobić rant), nakłuwamy widelcem i schładzamy w lodówce ok. 1 h.
Pieczmy ok. 20 minut, do zarumienienia w piekarniku nagrzanym do 175 C.
Masa mleczna
2 łyżeczki żelatyny
150 g zsiadłego mleka
2 łyżki mleka w proszku
2 łyżki cukru pudru
100 g śmietany kremówki 36 %
oraz ok. 100-150 g borówek
Żelatynę namaczamy w niewielkiej ilości zimnej wody. Po kilku minutach kiedy napęcznieje, podgrzewamy ją w mikrofalówce (10-15 s wystarczy) lub w kąpieli wodnej i dodajemy do niej stopniowo trochę zsiadłego mleka (by zapobiec powstawaniu grudek). Mieszamy z resztą mleka, mlekiem w proszku i cukrem pudrem. Na końcu dodajemy ubitą na sztywno śmietankę.
Masę wylewamy na ostudzony spód, i wkładamy do lodówki. Kiedy trochę zastygnie wysypujemy na wierzch borówki i odkładamy do lodówki na czas przygotowania masy borówkowej.
Masa borówkowa
2 łyżeczki żelatyny
100 g borówek
75 g zsiadłego mleka lub kefiru
2 łyżki mleka w proszku
2 łyżki cukru pudru
50 g śmietany kremówki 36 %
Tak jak poprzednio żelatynę namaczamy w niewielkiej ilości zimnej wody. Borówki miksujemy, mieszamy ze zsiadłym mlekiem i mlekiem w proszku, cukrem pudrem, dodajemy rozpuszczoną żelatynę i na koniec ubitą śmietankę.
Masę borówkową wylewamy na mleczną masę i odkładamy do lodówki na kilka godzin lub całą noc.
Podajemy z borówkami i śmietana kremówką.
Smacznego!
14 komentarzy
Twoje wypieki, sposób podania i fotografie to magia 🙂
Dziękuję! Jak się fotografuje w tak magicznych okolicznościach przyrody jak pińczowski sad to samo jakoś wychodzi 🙂
Torcik wygląda po prostu niesamowicie 🙂 Piękne zdjęcia.
Dziękuję 🙂
Ależ kuszące 🙂 Piękne zdjęcia 🙂
Dzięki 🙂 Trzeba się skusić w takim razie!
Płatki owsiane zawierają gluten.
Owies sam w sobie nie zawiera glutenu, natomiast może nim być zanieczyszczony przez kontakt w innymi zbożami. Jeśli ktoś unika glutenu z przyczyn zdrowotnych najlepiej byłoby użyć w przepisie płatków lub mąki owsianej bezglutenowej.
Wygląda obłędnie <3
Dzięki, w smaku też niczego sobie 🙂 Wczoraj robiłam drugi raz…
Jestem niezmiennie zauroczona Twoimi przepisami i zdjęciami, czy możesz zdradzić jaką tylką zrobione są gwiazdki na torcie?
Dziękuję! Gwiazdki robiłam tylko firmy Ateco, nr 827 (albo 828 – różnią się tylko rozmiarem).
Robiłam ten torcik latem i jest naprawdę pyszny! Zastanawiam się czy teraz mogłabym zrobić go z mrożonych jagód bądź malin? Masz jakieś doświadczenia? Z góry dziękuję:-)
Jak najbardziej – praktycznie wszystkie kwaskowate mrożone owoce się tu sprawdzą 🙂