Najlepszy syrop z kwiatów czarnego bzu 🙂 Jeśli jeszcze nie zrobiliście porcji to wykorzystajcie ostatnie kwiaty bzu i nastawcie sobie ten z pomarańczami!
Syropy kwiatowe to jeden z moich ulubionych rodzai przetworów, najpierw jest spacer i zrywanie na dziko kwiatów, bosko pachnące powietrze, potem tylko zalanie zbiorów syropem cukrowym i cierpliwe czekanie…
Syrop z bzu wykorzystuję przede wszystkim do przygotowania lemoniady, ale także do nasączania blatów tortu…
Składniki
1,5 l wody
1 kg cukru
170 g kwiatów bzu (u mnie to ok. 45 baldachów różnej wielkości)
3 duże pomarańcze
2 cytryny
sok z 1 cytryny
Z wody i cukru przygotowujemy syrop, podgrzewamy do zagotowania i całkowitego rozpuszczenia cukru. W między czasie w dużym naczyniu/garnku układamy kwiaty bzu, pokrojone w plastry pomarańcze i cytryny, całość zalewamy gorącym syropem, dodajemy sok z cytryny i mieszamy. Odkładamy do lodówki (lub w chłodne miejsce) na 48/72 h. Po tym czasie odcedzamy i pasteryzujemy lub zużywamy na bieżąco.
Smacznego!
1 comment
Czy można zamiast cukru dać pół na pół cukieri erytrol?