Wy też macie sentyment do serii przygód Mikołajka? Wszystkie książki przeczytałam – a właściwie zostały mi przeczytane przez rodziców nie jeden raz i sama nie wiem kto miał większą uciechę ja z rodzeństwem, czy oni…
To jeden z najważniejszych powodów dla których książka Mikołajek i słodkie przekąski wzbudziła moje zainteresowanie, drugi to autor. Alain Ducasse, który swoim nazwiskiem reklamuje książkę to postać legendarna wśród kucharzy i restauratorów, jest autorem wielu książek i ogromnym autorytetem, jego restauracje na całym świecie zdobywają gwiazdki Michelin.
Przepisy do książki przygotował Jean-Marie Hiblot, Alain Ducasse dodał wspomnienia ze swojego słodkiego dzieciństwa. W książce znajdziecie również cytaty i ilustracje z Mikołajka.
Całość jest podzielona na rozdziały: Smakowite śniadania, Na przerwie w szkole, Wszystkiego najlepszego, Podwieczorki z kumplami, Świąteczne przepisy, Słodkości dla grzecznych dzieci i Niedzielne ciasta. Znajdziecie tu przepisy na o różnym stopniu trudności, niektóre z nich starsze dzieci będą mogły wykonać samodzielnie, przy innych potrzebny będzie nadzór lub pomoc rodzica – to raczej książka do wspólnego pieczenia z rodzicem, niż książka kucharska dla dziecka. Są tu nie tylko klasyki kuchni francuskiej jak croissanty (dla wielu osób wyższa szkołą jazdy – sama ich jeszcze nie robiłam, ale skoro są w książce dla dzieci chyba muszę nadrobić braki 🙂 ), brioszki, magdalenki, charlotte z owocami, tarta z jabłkami, ale również pozycje jak pancakes, gorąca czekolady, trufle, lody i nawet rolada świąteczna! Każdy znajdzie coś dla siebie.
Wypróbowałam tartę z jabłkami na cieście francuskim, deserki czekoladowe i przepis na biszkopt – na blogu pojawią się niedługo pierwsze dwie pozycje. Wcale nie przeszkadzał mi fakt, że nie miałam małych rąk do pomocy. Nie będę się rozpisywać, powiem tylko, że chociaż zaliczam się do tych większych łasuchów to zarówno deserki jak i tarta bardzo mi smakowały 🙂 Mam na oku kilka innych przepisów z książki, które wypróbuję w najbliższej przyszłości!
Mikołajek i słodkie przekąski to ciekawa pozycja nie tylko dla początkujących kucharzy i małych łasuchów (choć myślę,że to pozycja lepsza dla starszych dzieci), świetnie sprawdzi się jako prezent lub uzupełnienie serii o Mikołajku.
Mikołajek i słodkie przekąski, Alain Ducasse, Wyd. Znak, Tłum. Barbara Grzegorzewska
Informacje o książce na stronie wydawnictwa znajdziecie tu.
Wpis został przygotowany we współpracy z wydawnictwem Znak.
4 komentarze
Ja póki co wypróbowałam naleśniki o bajecznie maślanym smaku, ale sporo jeszcze przede mną. Wszystkie przepisy z tej książki wyglądają bardzo smakowicie! Pozycja warta polecenia!
Oo naleśników jeszcze nie robiłam, ale będą w takim razie następne na liście 🙂
Właśnie zabraliśmy się do przygotowywania ciasta francuskiego z tej książki i chyba jest coś nie tak z przepisem: 580g mąki i 23g proszku do pieczenia. Czy ktoś wypróbował ten przepis?
Jeszcze go nie wypróbowałam, ale dodatek proszku do pieczenia też mnie zdziwił… Jestem bardzo ciekawa jak wyszło?