Znacie już najnowszy trend w dekoracji słodyczy – kosmos? Widziałam już ciasta,makaroniki i ciasteczka udekorowane motywem galaktycznym, ale moje serce skradły pączki – galaxy donuts! Czekałam niecierpliwie od września na sezon pączkowy, żeby je zrobić 🙂
Ciasto drożdżowe na pączki wyrasta kilka godzin w lodówce, najlepiej zarobić je rano lub wieczorem. To jeden z lepszych przepisów jakie wypróbowywałam! Donuts są mięciutkie i puszyste, przepyszne. Zapiszcie go sobie koniecznie na przyszłość, bo świetnie sprawdzi się także jako przepis na tradycyjne pączki.
Lukier też jest nieco inny, bo na mleku, z dodatkiem nierafinowanego oleju kokosowego dzięki czemu pączki niebiańsko pachną kokosem!
Po prostu kosmos w gębie! 🙂
Przepis na ciasto pochodzi z tej strony.
Z ciasta wychodzi ok. 20 pączków.
Ciasto
300 ml mleka
60 g cukru
7 g drożdży instant lub 25 g świeżych
150 g masła
2 duże jajka
500 g mąki
ziarenka z 1 laski wanilii (opcjonalnie)
oraz tłuszcz do smażenia
Mąkę przesiewamy z wanilią, odkładamy.
Mleko podgrzewamy, powinno być ciepłe, ale nie gorące. Mleko mieszamy z cukrem, następnie wsypujemy drożdże i odkładamy na 10 minut, po tym czasie drożdże powinny zacząć pracować.
W międzyczasie roztapiamy masło, przelewamy je do dużej miki (lub misy miksera, jeśli mamy końcówkę z hakiem) i mieszamy z jajkami. Do masy jajecznej dodajemy drożdże i mieszamy do uzyskania gładkiej masy. Stopniowo dodajemy mąkę, cały czas zarabiając ciasto. Wyrabiamy ciasto 5-10 minut, do momentu kiedy zacznie odchodzić od miski.
Pozwalamy ciastu odpocząć przez 10 minut. Po tym czasie ciasto przekładamy do natłuszczonej miski, obracamy tak by cała powierzchnia ciasta była pokryta warstwą tłuszczu, miskę przykrywamy folią spożywczą i władamy do lodówki na minimum 8 h lub na całą noc.
Wyrośnięte ciasto od razu wałujemy na grubość ok. 8 mm (bez zagniatania) i wycinamy donuty. Pączki odkładamy na blachę oprószoną mąką, przykrywamy ściereczką i pozwalamy im podrosnąć przez ok. 1 h w ciepłym miejscu.
Pod koniec puszenia donuts rozgrzewamy tłuszcz do 180 C. Pączki smażymy na złoty kolor z obu stron.
Kiedy wystygną, lukrujemy.
Lukier
250 g cukru pudru (ok. 2 szklanki)
1 łyżka oleju kokosowego nierafinowanego
3 łyżki mleka
oraz barwniki spożywcze w żelu, srebrne perełki, perłowy barwnik w proszku do dekoracji
Olej roztapiamy. Mieszamy wszystkie składniki, do uzyskania gładkiego lukru. Na powierzchnię lukru wyciskamy kilka kropel barwników spożywczych (3 kolory wystarczą), wykałaczką rozprowadzamy barwniki tak, by powstały esy-floresy. Maczamy galaxy donuts i posypujemy perełkami i barwnikiem w proszku/jadalnym brokatem. Odkładamy do zastygnięcia.
W miarę lukrowania można dodać barwników, powtarzając proces mieszania wykałaczką.
Smacznego!
20 komentarzy
Efekt oszałamiający! Jak z kosmosu te donaty 😀
Dzięki, takie właśnie miały być – nie z tego świata 🙂
Jak zwykle świetny przepis i przepiękne zdjęcia!!!!
Dzięki 🙂
Kosmiczne 🙂
Ale kosmos! 😀 Powiedz proszę jakich barwników użyłaś i w jakich kolorach? Zrobię! 😀
Dzięki 🙂 użyłam barwników firmy Americolor fuchsia, navy blue i electric blue (nie wiem jak z ich dostępnością, ściągałam je z zagranicy). Chętnie zobaczę rezultat!
Kosmicznie piękne!!!
Dziękuję! 🙂
O! Kolejny przepis do przetestowania 🙂 Muszę się skusić.
Koniecznie, tłusty czwartek już niedługo 🙂
Super pomysł – dziękuję 🙂 moje też wyszły nieziemskie 😉
Zamiast srebrnego maczku i pyłu – trudno dostępne jak się nie mieszka w big city użyłam pokruszonych srebrnych kuleczek dostępnych w niemal każdym markecie i barwionego cukru. Z podanych proporcji na lukier wyszła mi śliczna kulka, musiałam dodać 2x więcej mleka, ale to może kwestia cukru pudru?
Świetnie, miło to słyszeć, pomysłowe wykorzystanie srebrnej posypki -też je rozważałam, ale znalazłam resztkę srebrnego pyłku! To kwestia cukru pudru, ja też modyfikowałam proporcje z oryginalnego przepisu bo wyszło za gęste 🙂
[…] Kosmiczne oponki […]
I ciasto świetne – długo świeże 🙂
Wyszły pięknie, kosmiczne! 🙂
Pierwszy raz robiłam pączki./donutys. Wyszły nieziemkie! Dosłownie ! 🙂
Ale czadowe! Jestem pod wrażeniem 🙂
Jako, że nigdy nie piekłam donuts-ów, mam dość podstawowe pytania… jakiej wielkości kółka wycinamy? Szklanką czy czymś większym? I czy w oleju mają być zanurzone całe?
Pączki wycinamy okrągłą foremką o średnicy 7,5 – 8 cm, i następnie w środku jeszcze dziurkę o średnicy ok. 1,5 cm. Najwygodniej użyć foremki do ciastek, szklanką też można tylko proszę krawędzie zanurzyć wcześniej w mące, żeby ciasto się nie przykleiło do ścianek. Donuts mają pływać w oleju zupełnie tak samo jak zwykłe pączki (nie zanurzą się, będą się utrzymywać na powierzchni), nie mogą dotykać dna rondla bo się przypalą. 🙂