Najprawdziwsza francuska brioszka, maślana, miękka i niesamowicie delikatna! To bardziej słony niż słodki wypiek, ale może być świetną alternatywą dla wielkanocnej babki. Jeśli jak u mnie babka być musi to brioszka będzie wspaniałym dodatkiem do świątecznego stołu, tym bardziej, że to przecież śniadaniowy wypiek. W smaku jest naprawdę niesamowita, mięciutka i delikatna (tak, wiem, że się powtarzam, ale co więcej napisać kiedy te słowa najlepiej ją opisują?). Zawsze mnie intrygował jej wygląd, z tym uroczym czubkiem, a na żywo wygląda jeszcze lepiej, bardziej okazale – z przepisu wychodzi całkiem spora babka.
Choć dla mnie była ciut za bardzo tłusta, więc pewnie przy następnym razie zmniejszyłabym nieco ilość masła – ale może lepiej nie poprawiać mistrza? 🙂
Przepis pochodzi z książki Michela Roux Pastry Savory & Sweet.
Używamy formy do babki bez komina, o górnej średnicy ok. 16 cm i dolnej 8 cm.
Ciasto
60 ml ciepłego mleka (1/4 szklanki)
7 g drożdży instant (lub 15 g świeżych)
500 g mąki
szczypta soli
6 jajek
350 g miękkiego masła (można zmniejszyć do 300)
40 g cukru
jajko do posmarowania
Mieszamy drożdże i mleko. Mąkę, jajka i sól umieszczamy w misie miksera, dodajemy mleko z drożdżami i mieszamy przy użyciu haka do ciasta drożdżowego ok. 5 minut, szpatułką lub skrobką zbieramy ciasto z boków i dna misy i wyrabiamy jeszcze ok 10 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne.
Masło mieszamy z cukrem (nie ucieramy, należy je tylko połączyć).
Zmniejszamy prędkość i cały czas wyrabiając ciasto, dodajemy po kawałku masło z cukrem. Po dodaniu całego masła zwiększamy obroty miksera i wyrabiamy jeszcze 6-10 minut, aż ciasto będzie błyszczące i zacznie odchodzić od ścianek misy. Następnie przykrywamy je ściereczką i odkładamy do wyrośnięcia na ok. 2 h w ciepłe miejsce.
Po tym czasie szybko zagniatamy, przykrywamy folia spożywczą i wkładamy do lodówki na kilka/kilkanaście godzin – przechowujemy w lodówce maksymalnie do 24 h.
Formę do brioszki (jak do babki tylko bez komina) smarujemy masłem.
Przepis podaje by odważyć 400 i 200 g ciasta, ale u mnie proporcje były trochę inne (ok. 400 i 100 g), zrobiłam jeszcze dodatkowe 2 bułeczki. Przy 200 g kulka na górze brioszki wydawała mi się za duża.
Na końcu wpisu znajdziecie filmik pokazujący jak uformować brioszkę, sposobów jest kilka, ale zrobiłam jak mistrz 🙂 Uformowaną brioszkę smarujemy jajkiem i odkładamy ją w ciepłe miejsce na 1,5 h.
W międzyczasie piekarnik nagrzewamy do 200 C, wyrośniętą broszkę smarujemy ponownie jajkiem i pieczemy przez 15 minut w 200 C. Następnie obniżamy temperaturę do 170 C pieczemy jeszcze ok. 30 minut.
Po upieczeniu studzimy w formie ok. 5 minut, wyjmujemy i studzimy na kratce.
6 komentarzy
Pięknie wyrosła, cudnie wygląda, jednak nie smakuje. Po nocy ciasto miało silny drożdżowy zapach, a po upieczeniu cisato choć wystygło nadal tak pachnie, smak wręcz piekący, alkoholowy. Postępowałam zgodnie z przepisem. Co mogłam zrobić źle?
Ta brioszka nie jest jak typowe ciasto drożdżowe, jest bardziej wytrawna i maślana, drożdże są trochę bardziej wyczuwalne niż zwykle, ale nie miałam nigdy wrażenia piekącego/alkoholowego zapachu, w smaku jest super – jedyne co mi przychodzi do głowy to drożdże, może były kiepskiej jakości/stare? Użyłaś drożdży instant czy świeżych?
Dla mnie super wcale nie czuć drożdży.
Wszędzie czytam, że brioszki od zwykłego ciasta drożdżowego różnią się szczególnie ilością jaj. Wszystkie inne przepisy niczym nie różnią się jednak niczym. Dopiero tutaj widzę różnicę. Jutro próbuję
Wyszła bosko miękka, obłędnie maślana i nawet kilka dni po upieczeniu nadal jest świeża :).
Czy może być większa forma ?Gora 20 cm?Tabwydaje mi się zbyt mała na taką ilość jajek i mąki