Dziś w menu galette śliwkowa z obłędnym kremem kokosowym. Wychodzi na to, że ostatnio piekę tylko tarty, kruche ciasta itp. (a mam jeszcze kilka podobnym przepisów w zanadrzu…). Miłość do kruchego ciasta przebija nawet moją miłość do czekolady, mogę je jeść w każdej ilości… W lecie pasuje mi do wszystkiego, owoców słodkich i bardziej kwaśnych, bezy, lodów. Musi tylko być porządnie maślane, oczywiście kruche i nie za słodkie.
Mam swój ulubiony przepis, który czasem odrobinę modyfikuję skórką cytrusową, alkoholem czy dodatkowym żółtkiem – sprawdza się jako spody tart, galette, ciasteczka, no dosłownie wszystko! Zwykle w zamrażarce czeka sobie spokojnie porcja, na niespodziewane okazje.
Galette lubię za prostą i (nie)wyszukaną formę, za to, że nie trzeba nic wcześniej podpiekać i za to jak cudownie się prezentuje. Spróbujcie koniecznie połączenia obłędnego kokosowego kremu, śliwek i maślanego kruche ciasta. Ja przepadłam..
Ciasto kruche
Ciasto robimy z tego przepisu.
Gotowe ciasto zwijamy w kulę i chłodzimy w lodówce przez minimum 1 h. Po tym czasie wałkujemy na okrągły placek o grubości 3-4 mm.
Krem kokosowy
30 g musu kokosowego*
30 g wiórków kokosowych
3 łyżeczki mąki kokosowej
50 g cukru kokosowego
1 małe jajko
45 g masła
łyżeczka rumu
1/4 łyżeczki kardamonu
oraz ok. 8-10 sztuk różnych rodzajów śliwek
* Można pominąć i zwiększyć o 15 g ilość masła, lub dodać 15 g oleju kokosowego nierafinowanego i dodatkowo kolejne 10 g wiórków kokosowych.
Wszystkie składniki nadzienia powinny być w te,mp. pokojowej. Wszystko krótko miksujemy i nakładamy na środek rozwałkowanego ciasta zostawiając ok. 5-6 cm margines.
Na nadzienie nakładamy pokrojone w plasterki połówki śliwek. Zawijamy krawędzie ciasta, galette można włożyć na 10-15 minut do lodówki.
Przed pieczeniem smarujemy jajkiem i posypujemy cukrem trzcinowym. Pieczemy w 180 C przez 35-40 minut, do zarumienienia.
Podajemy z prażonymi płatkami kokosowymi, lodami waniliowymi.
Smacznego!
2 komentarze
Dzień dobry 🙂
A co to jest mus kokosowy?
Mus inaczej pure kokosowe, zmiksowany na pastę miąższ kokosa (nie olej). Pozdrawiam!