To zadziwiające ile roślin, które mamy w ogródkach można wykorzystać w kuchni. U nas pysznogłówki (zwane też Monarda, po ang. Bee Balm) są tylko ozdobą rabat, i nie każdy wie, że są jadalne, ba pewnie nie każdy wie co to za roślina! Tymczasem można z nich z powodzeniem przygotowywać słodkie i słone dania – np. taki syrop z pysznogłówki.
Pysznogłówka na świeżo aromatem przypomina raczej oregano, zapachem hmm kojarzy mi się trochę z marihuaną … Ale na słodko, po zalaniu syropem zmienia się nie do poznania 🙂 Pierwszy raz spróbowałam syropu z pysznogłówki kupionego w Szwajcarii, gdzie jest dość popularny – aromatem przypominał mi trochę Coca Cole! Czekałam więc na lato, by zrobić sobie domową wersję.
Syrop ma piękny czerwony kolor, sprawdzi się jako dodatek do herbaty, lemoniady, lodów i innych deserów. Jeśli tylko macie pysznogłówkę w swoim ogrodzie, lub ma ją Wasz sąsiad – nie zmarnujcie okazji i zróbcie sobie przynajmniej 1 porcję! Do celów kuchennych nadają się i czerwone i różowe odmiany.
Składniki
500 ml wody
200 g cukru
4 szklanki płatków z pysznogłówki (ok. 40 g)
sok z 1/2 cytryny
Wodę z cukrem umieszczamy w rondelku i doprowadzamy do wrzenia. Gorącym syropem zalewamy płatki pysznogłówki, dodajemy sok z cytryny i odkładamy. Po przestygnięciu wkładamy do chłodnego miejsca (może być lodówka) na 2-3 dni. Po tym czasie odcedzamy płatki (możecie je wykorzystać jako nadzienie do bułeczek, dodatek do owsianki itp.) Syrop z pysznogłówki można przechowywać w lodówce do 10 dni, albo zapasteryzować na zimę 🙂
Smacznego!