Kokos, kokos, z dodatkiem kokosu i jeszcze trochę kokosu – tak można by podsumować zdrowe kokosanki, są bardziej kokosowe niż sam kokos 🙂 Czego tam nie ma; mleczko kokosowe, woda kokosowa, olej kokosowy i oczywiście wiórki kokosowe, ale nie takie kupione tylko świeżo starte! Uwielbiam takie kokosowe smaki! Kokosanki można jeść bez wyrzutów sumienia – są zdrowe, bez cukru, bez glutenu i jeszcze wegańskie, no a smakują po prostu… bosko!
Jeśli nie dysponujecie świeżym kokosem kokosanki można też zrobić ze zwykłych wiórków kokosowych, ale to już nie będzie to samo…
To był jeden z pierwszych przepisów z książki Zdrowe desery i wypieki jaki postanowiłam wypróbować, uwielbiam kokos, a przygotowanie kokosowych ciastek/batoników z użyciem świeżego kokosa wydało mi się intrygujące. W dodatku przepis jest naprawdę mało skomplikowany i szybki.
Przepis pochodzi z książki Zdrowe desery i wypieki Henrietty Inman.
Składniki na ok. 25 kostek, forma 20 x 20 cm.
260 g świeżego kokosa (1-2 kokosy)*
100 ml wody kokosowej (z kokosa)
60 ml mleczka kokosowego
40 g syropu klonowego (lub miodu w wersji niewegańskiej)
ziarenka z 1/2 laski wanilii
szczypta soli himalajskiej (lub zwykłej)
70 g oleju kokosowego (nierafinowanego)
Woda z jednego kokosa to za mało, można dokupić wodę kokosową lub uzupełnić zwykłą wodą, napojem kokosowo-ryżowym itp. Jeśli z 1 kokosa będziecie mieli za mało miąższu, można uzupełnić zwykłymi wiórkami kokosowymi, ja zużyłam ok. 1,5 kokosa.
Kokosa ścieramy na tarce; część na grubych oczkach, cześć na mniejszych. Wodę kokosową, mleczko, syrop klonowy, wanilię, sól i połowę startego kokosa podgrzewamy w większym rondlu. Kiedy masa zacznie się gotować dodajemy olej kokosowy i gotujemy ok. 15 minut, aż zostanie głównie olej, a większość płynu wsiąknie w wiórki. Zdejmujemy rondel z ognia i dodajemy pozostały starty kokos, dokładnie mieszamy. Masę przekładamy do blaszki 20 x 20 cm wyłożonej papierem do pieczenia, dobrze dociskamy i wkładamy do lodówki na ok. 2 godziny do zastygnięcia.
Kroimy na kwadraty i zjadamy! Kokosanki przechowujemy w lodówce do 5 dni.
Smacznego!